ßßß
Miałam ochotę na pizzę, ale moje starsze dziecko kategorycznie odmówiło jej jedzenia. Zażyczyła sobie za to naleśników. Zrobiłam więc naleśniki - z kilku rodzajów mąki, z dodatkiem czosnku niedźwiedziego, posypałam je serem, który się pięknie rozpuścił dzięki temu, że został dodany jeszcze na patelni, tuż przed zdjęciem naleśników z patelni. Jak na pizzie ;) Na wierzch kto chciał dostał cukinię usmażoną na patelni grillowej i ugotowany na parze brokuł.Składniki na ciasto (na 6-7 dużych naleśników):2 jajka, rozkłóconeok. 1 szkl wody mineralnej1/3 szkl oliwyszczypta soli2 łyżeczki czosnku niedźwiedziego3 łyżki mąki amarantusowej3 łyżki mąki gryczanej3/4 szkl mąki orkiszowej razowejDodatkowo:ok. 150g startego sera cheddar1 mały brokuł, podzielony na mniejsze kawałki i ugotowany na parze1 mała cukinia, pokrojona w plasterki i usmażona na suchej patelni grillowej (po czym posiekana w paski)oliwa z pierwszego tłoczenia do polania (użyłam bio)Wszystkie składniki na ciasto naleśnikowe wymieszałam i odstawiłam na ok. 30 minut. W tym czasie przygotowałam sobie ser i warzywa.Na dużej patelni smażyłam naleśniki (bez dodatku tłuszczu) - pod koniec smażenia posypywałam je startym serem, który się na nich pięknie rozpuścił. Każdy naleśnik dodatkowo przykryłam warzywami i skropiłam oliwą z pierwszego tłoczenia.