Wykonanie
Alergie, nietolerancje pokarmowe... wszyscy to znamy. Na świecie nie ma chyba osoby, której nic nie szkodzi. Nie ma raczej szczęściarza, który może bez wyrzutów sięgnąć po wszystko i nie zapewnić sobie różnego rodzaju dolegliwości od strony układu pokarmowego czy od strony problemów skórnych. Swędzące liszaje, rany w jelitach, wyłysienia, krosteczki, obolały, "posiniaczony" żołądek, biegunki, wymioty itd, itp... można tak wymieniać bez końca. I ok, jeśli chodzi o człowieka, który może powiedzieć "dzieje mi się to i tamto...", ponarzekać, poużalać się nad sobą i zrobić szybki rachunek sumienia, który ma pomóc wykluczyć z diety "zakazany
owoc" (choćby nie wiem jak był pociągający). Ale co, jeśli szanowna panna alergia położy łapę na psie? Na delikatnym stworzonku, który nie zakomunikuje jakie ma dokładnie problemy (chyba, że człowiek sam zauważy - a musiałby być ślepy, żeby nie zwrócić na to uwagi). Co jeśli chodzi o bezbronne zwierze, które my ludzie karmimy? My podajemy mu jedzonko, które na celu ma pomóc, nakarmić, zbudować solidny fundament dla całokształtu, ma odżywić, ma dodać wartości, energii i zdrówka!

My, jak na rodzinę alergiczną przystało, mamy właśnie takie sunieczki nietolerujące wielu pokarmów. Metodą prób i błędów opracowałyśmy listę zakazaną. Odnalazłyśmy alergeny. Wiemy co szkodzi naszym psom, a co sprawia, że czują się genialnie! Oczywiście sama TA wiedza to za mało, bo kolejnym punktem jest odnalezienie odpowiedniej karmy. To raczej indywidualna sprawa, bo to co młodszej pasuje często starszej szkodzi.

Ta lista ma na celu uświadomić właścicielom alergicznych psów jak ważny jest dobór karmy i jak długo szukać trzeba aby złoty lek na całe alergiczne zło odnaleźć i nie fundować sobie i psu "rzadkiego problemu", który delikatnie mówiąc nie pachnie. Należy pamiętać, że źle dobranym jedzonkiem zrobimy psu krzywdę, a przecież my zaszkodzić przyjacielowi nie chcemy, prawda?///Nie chcemy robić tu niektórym karmom antyreklamy, innych wychwalać i dawać gwarancji, że ta będzie najlepsza. Nie jest to post sponsorowany. Jest to obiektywna opinia na temat przetestowanego jedzonka dla alergików, która ma wskazać
drogę tym, którzy takie problemy mają. :)

1.
Brit care -podobno rewelacja, nas nie zachwycił, ale mamy bardzo alergicznego psa. Saba dostawała ją jako szczeniak, niestety przestała przybierać na wadze, po miesiącu stosowania miała około 4 kg niedowagi w stosunku do swojej siostry. Kupiłyśmy tylko raz.2. Canidae
pure -REWELACJA, obecnie trudno dostępna karma na naszym rynku, a szkoda. Jakość doskonała, strawność doskonała, przyswajalność doskonała. Niestety po "upadku" dystrybutora na Polskę stała się niedostępna. Obecnie nowy dystrybutor wprowadził nowe karmy z tej
serii na polski rynek (nowy skład, nowa gramatura) ale cena jest tak kosmiczna, że nie pozwolimy sobie nawet na testowanie. To
dziwne, bo wcześniej sprowadzana była ze Stanów, obecnie podobno powstała fabryka w Niemczech. Gdyby cena była przystępna, z pewnością ta karma gościłaby w menu moich psów. Zdecydowanie najlepsza była z bizonem i
jagnięciną, choć
łosoś i
ryby morskie również sprawdziła się świetnie.3. Purizon -bardzo
droga, niestety nie sprawdziła się u naszych psów - biegunki, wymioty, straszne gazy :( Testowałyśmy ją na 3 psach, u żadnego się nie sprawdziła. Nie polecamy, nigdy więcej nie kupimy.4. Mera Dog
Pure -bardzo dobra karma, duży wybór, bardzo miły zapach, godna polecenia. Testowałyśmy - stosowałyśmy wszystkie rodzaje z
serii Pure, najlepiej sprawdził się
indyk z
ziemniakami . Zapomnieliśmy o problemach gastrycznych i skórnych. Polecam z czystym sumieniem5. Propac
jagnięcina z
ryżem -doskonała,
droga, ale warta ceny. Nasza sunia bardzo ładnie przybrała na wadze, skóra bez zmian, sierść piękna, gęsta, błyszcząca.
Zero problemów gastrycznych czy skórnych. POLECAMY.6. Trovet intestinal - brakuje nam skali, by ocenić jej zalety. Bardzo dobra karma dla psów z alergią i wrażliwym przewodem pokarmowym.
Zero wymiotów, ulewań, gazów, wzdęć, skóra czysta, sierść bardzo ładna,
pies z refluksem zadowolony7. Trovet hypoalergenic -bardzo dobra karma, na równi z intestinalem . Przeszłyśmy na tą karmę po 5 miesiącach karmienia intestinalem Trovet .
Zero ulewań, wymiotów, wzdęć, gazów, skóra czysta, sierść ładna, błyszcząca8. Lukulus (
kaczka piżmowa i
jagnięcina) -bardzo dobra karma, wysoka jakość, godna polecenia. Bardzo ciekawy kształt karmy, różnej wielkości. Przeszłyśmy z Purizonu na Lukulus z dnia na dzień (choć zwykle się tak nie robi) i skończyły się wszystkie problemy gastryczne, które były po Purizonie. Skóra zaczyna wracać do normy9. Eminent
jagnięcina z
ryżem -dobra, ale przeszkadzała nam
kukurydza (gazy). Ogólnie bardzo dobry skład, zawiera
olej kokosowy uznawany za najzdrowszy
olej. Gdyby nie
kukurydza, kupowalibyśmy tą karmę. Nadaje się i dla szczeniąt i psów dorosłych.10. First mate -podobno rewelacja, u nas się nie sprawdziła. Psy jadły niechętnie, miewały gazy, wymiotowały. Nie polecam11. Bosch sensitive -dobra karma w rozsądnej cenie, ale nie rewelacyjna. Generalnie dobra strawność i przyswajalność, najlepsza spośród karm boscha12.
Brit jagnięcina z
ryżem -kupiłyśmy raz, nie byłyśmy zachwycone. Sunia zmęczyła worek, więcej nie kupimy.13. Enova (sensitive i
jagnięcina z
ryżem) -bardzo dobra, wydajna karma, godna polecenia. Brak problemów gastrycznych i skórnych, dobra przyswajalność i strawność. Chętnie jedzona przez nasze psy. Cena przystępna, porównywalna z innymi dobrymi karmami. Z czystym sumieniem polecamy

Natrafienie na idealną karmę to jeszcze nie koniec. Organizm potrzebuje zmian. Potrzebuje dostarczania zamienników. Aby to co pięknie tolerowane po czasie nie zaczęło szkodzić powinno się karmić swojego czworonoga tak, aby co jakiś czas fundować mu odskocznię. Przykładowo: cztery miesiące karmy "a" i delikatnie schodzimy na karmę "b" (ale nie robimy tego z dnia na dzień - jeśli chcecie sposób zmiany karmy możemy opisać). Taki zabieg sprawi, że organizm nie wysyci się od namiaru składników podawanych w identycznym stężeniu.Jeśli chodzi o karmy hypoalergiczne tak się u nas bokserze menu przedstawia! :) Może jeszcze jakieś perełki pojawią się na
stole naszych Dziewczynek.
Póki co polujemy na Canidae (i tu się uśmiechamy do mieszkańców Niemiec :) ). Podzielcie się w komentarzach informacjami na temat przetestowanych przez Was karm.A całkiem niedługo opiszemy to co
pies jeść powinien, co próbować może, co jest zakazanym
owocem i co zrobić (jaką dietę wprowadzić) w razie koszmarnych problemów gastrycznych.Aby nic, a nic Wam nie umknęło: zaobserwujcie nas: tutaj i polubcie na facebooku tutaj :)
