Wykonanie
Jeśli wciąż szukacie przepisu na wyśmienity, lekki , puszysty i jednocześnie lekko wilgotny sernik, mam dla Was dobre wieści: właśnie go znaleźliście!!!Testowałam wiele przepisów na ponoć puszyste i lekkie serniczki jednak ten, znaleziony na blogu Z PIEKARNIKA jest po prostu nieziemski. Inne serniki przy nim wymiękają. Sami zobaczcie:SKŁADNIKI na okrągłą formę o średnicy ok 25 cm:750 gram
twarogu (niepełne wiaderko)250 g
serka mascarpone50 g
masła1 szklanka
cukru3/4 szklanki
mleka 3,2%6 jaj6 łyżek (płaskich)
mąki ziemniaczanej6 łyżek (płaskich )
mąki pszennej tortowej2 płaskie łyżeczki
aromatu waniliowegoKochani, zanim zaczniecie przygotowywać ten serniczek zapamiętajcie: aby ciasto wyszło naprawdę idealne, musicie w 100% postępować zgodnie z poniższymi instrukcjami. Nawilżanie piekarnika, wyjmowanie sernika z pieca po czym ponowne go tam wkładanie, gotowanie
wody.... wszystkie te
dziwne zabiegi są niezbędne i nie wolno ich pomijać!!! Jak przeczytałam recepturę na blogu Z PIEKARNIKA zdziwiło mnie to, ale jak było napisane tak zrobiłam - efekty są niesamowite !!!!! :) :)Dobrze dobrze, już nie przeciągam... :)
Żółtka ucieramy mikserem na gładką masę razem z
serami,
mlekiem,
mąką ziemniaczaną oraz
tortową, roztopionym wcześniej
masłem oraz
aromatem waniliowym.Z
białek ubijamy pianę. Pod sam koniec dodając
cukier. Pianę delikatnie mieszamy z masą
serową i przekładamy do wysmarowanej
masłem i wysypanej
bułką tartą foremki.Piekarnik rozgrzewamy do 250 stopni!!!Sernik wstawiamy do pieca , a pod niego od razu (poziom niżej) naczynie wypełnione ok 0,7l wrzącej
wody.W tych warunkach ciasto pozostawiamy na równiutko 10 minut.Po tym czasie ciacho delikatnie wyjmujemy z piekarnika w chłodniejsze miejsce (u mnie po prostu na blat kuchenny), i schładzamy piekarnik do temperatury 160 stopni.Gdy piekarnik schłodzi się do 160 stopni umieszczamy w nim ponownie blachę z
ciastem a
wodę (w pojemniczku pod sernikiem) wymieniamy na nową (tzn znów na wrzątek).W temperaturze 160 stopni ciasto pieczemy 50 minut (+ 5-10 minut dla pewności, że na pewno się dopiecze w środku) :)Następnie od razu wyjmujemy w chłodne miejsce (ja wystawiłam na parapet hehehe). Stygnąc sernik troszkę opadnie, ale nie jest to problem. Po przestygnięciu ciacho odwracamy do góry nogami i posypujemy
cukrem pudrem.SMACZNEGOMam nadzieję że sernik Wam posmakuje... a niech mnie... jestem pewna , że Wam będzie smakował :) :) :)Koniecznie
dajcie znać jak wyszedł :)