Wykonanie

Przepis pochodzi z książki wydanej w 1926 roku, autorstwa
Marii Ochorowicz - Monatowej. Pani
Maria zaleca w nim aby "rozwałkowane ciasto przygnieść tarkiem (...)" . Cel takiego działania jest dla mnie jasny: nieprzygniecione "tarkiem" w trakcie pieczenia nadmie się powietrzem i
ciastka będą nieładne.Wypróbowałam, współczesna tarka do jarzyn tym razem się nie sprawdziła. Gdybym miała taką jednopłaszczyznową, to co innego. Nie mam. Użyłam zatem tłuczka do
mięsa.Tarka do jarzyn i tłuczek do
mięsa, cenione przybory cukiernicze, powinny przyjąć do swego wszechstronnie utalentowanego
grona jeszcze jednego kompana, oto on:

Czym on jest? Otóż czym kto chce. U mnie funkcjonuje w roli kuchennego akcesorium. W sposób wcześniej zaplanowany odnalazłam je u stóp Gubałówki, na jednym ze straganów z regionalnymi pamiątkami. Było to tym łatwiejsze, że wyobraźnia już wcześniej podpowiedziała mi, czego mam szukać. Podeszłam więc do stoiska z kierpcami oraz rzeźbionymi ciupagami i zwróciłam się do młodego sprzedawcy:- Dzień dobry, ile kosztuje ten piórnik?- Dzień dobry, to jest etui na okulary - odpowiedział z uroczym uśmiechem - ale długopisy też się w nim zmieszczą.- To bez znaczenia.
Będę w nim trzymać widelce - odparłam.- Siedemnaście złotych - padła odpowiedź a uśmiech zniknął z młodzieńczego oblicza.Resztę pan wydawał mi z dość mocno zakłopotaną miną.- Dobrze, że nie jestem stara, bo uznałby mnie za starą wariatkę - pomyślałam odchodząc w dal z mym upragnionym futerałem na widelczyki do ciasta.

Składniki:650 g
mąki tortowej100 g miękkiego
masła200 g
cukrucukier waniliowy1 płaska łyżeczka
sody3
żółtka250 ml słodkiej
śmietanyMasło utrzeć z
cukrem. Dodać
żółtka i
cukier waniliowy, i ucierać dalej dosypując partiami
mąkę wymieszaną z
sodą i wlewając stopniowo
śmietanę.Wszystkie te czynności wykonałam używając robota kuchennego.

Ciasto podzielić na dwie części, jedną z nich rozwałkować na grubość około 3 mm.Na rozwałkowanym cieście odcisnąć z gracją "pieczątki" zębatą stroną tłuczka do
mięsa.

Z tak przygotowanego ciasta wykrawać foremką dowolne kształty, poukładać
ciasteczka na półce piekarnika wyłożonej papierem do pieczenia i upiec w temperaturze 175 stopni z termoobiegiem. Czas pieczenia wynosi około 15 minut. Powinny się lekko zrumienić.

Z drugą częścią ciasta należy postąpić w ten sam sposób.
Ciasteczka smakują jak zwykłe
herbatniki, nie lepiej i nie gorzej. Ich wielką zaletą jest brak dodatków piekarniczych, z których wiele przyczynia się do zatrzymywania
wody w tkance tłuszczowej a zatem także do przyrostu wagi ciała.

Czytelnik uprawiający
sport i lubiący aktywność fizyczną będzie z nich zadowolony, bo Angielskie
Ciastka dostarczą Mu potrzebnej energii a zabrane w teren nie pokruszą się łatwo w kieszeni i nie usmarują odzieży ani rąk
czekoladą.