Wykonanie
Zimno, pada... i tak co chwilę... w ogóle nie czuję tej wiosny - że to maj, że już prawie połowa roku... a dziś w pracy zerknęłam w kalendarz - uuuu.... i tyle tytułem komentarza. Ale za to jest w tym wszystkim coś pozytywnego: im bardziej wypełnię zajęciami każdą godzinę, tym szybciej będą wakacje :-) Podoba się Wam takie tłumaczenie? Takie pozytywne ujęcie rzeczywistości, która nie zawsze jawi się optymistycznie? Ale
póki wakacje, to wcześniej jeszcze kilka weekendów przed nami :-) Gdyby przypadkiem majowa pogoda zechciała zaprezentować się jak należy i bylibyście zmuszeni rozpalić grille, proponuję Wam sięgnąć po filety z poniższego przepisu :-) Rewelacja...SKŁADNIKIok. 1 kg
fileta z kurczakaMarynata:4 łyżki płynnego
miodu6 łyżek
musztardy francuskiej (bo akurat ta fajnie wygląda ;-) )1 płaska łyżka
soli1 łyżka suszonego
majerankupieprzFileta myjemy i oczyszczamy z wszelkich niedoskonałości, a następnie kroimy na mniejsze części (jeśli kawałki są grube możecie je lekko rozbić). Składniki marynaty łączymy razem, dodajemy do
mięsa (umieszczonego w salaterce lub garnku) i dokładnie nacieramy każdy kawałek. Całość przykrywamy i wstawiamy na kilka godzin do lodówki. Ponieważ to
drobiowy filet z powodzeniem wystarczą trzy - cztery godziny. Kawałki
mięsa układamy na aluminiowych tackach i grillujemy po obu stronach do miękkości polewając w trakcie pozostałą marynatą (trwa to naprawdę niedługo porównując do innych
mięs, które grillujemy). Pyszne...