Wykonanie
Pogoda nie rozpieszcza. Wciąż deszcz i chmury. Co za weekend. Bez
kawy się nie obejdzie. A jak
kawa, to musi być do niej coś słodkiego. A jak coś słodkiego to muszą to być
ciasteczka. Koniecznie kruche i pyszne. Ciacha polecam wszystkim, którzy tak jak ja potrzebują szybkiej
dawki energii, by przeżyć ten ponury i deszczowy weekend .
Składniki:½ kostki miękkiego
masła200g
mąki50g
cukru pudru2 łyżeczki
cukru waniliowego1
jajkoszczypta
soli½ opakowania
rodzynekPrzygotowanie:
Masło ucieramy z
cukrem pudrem oraz
waniliowym na puszystą masę. Dodajemy
jajko i szczyptę
soli, dalej miksujemy masę na wysokich obrotach. Następnie dosypujemy
mąkę i ucieramy całość do uzyskania jednolitego ciasta.Przekładamy masę do rękawa cukierniczego zaopatrzonego w dużą końcówkę (ciasto jest gęste i ciężko byłoby wycisnąć je poprzez mały otwór). Blachę smarujemy tłuszczem i oprószamy lekko
mąką.Przy użyciu rękawa cukierniczego wyciskamy ciasto na blachę tworząc malutkie
ciasteczka. Na wierzchu każdego układamy po kilka
rodzynek. Wkładamy blachę do piecyka rozgrzanego do 180 stopni C na 15-20 minut dopóki
ciasteczka się nie zarumienią. Po upieczeniu odstawiamy je do ostygnięcia.
Ciasteczka można przechowywać nawet 2 tyg. w szczelnej puszce lub słoiku.Smacznego!
Odwiedź mnie na Facebook'uDziękuję za odwiedziny na moim blogu. Będzie mi niezmiernie miło jeżeli pozostawisz po sobie ślad, czyli komentarz.Pozdrawiam serdecznie!
Basia ;)