Wykonanie
Prawdę mówiąc nie wiem czy to jest "klasyczny" omlet. To jest coś co pamiętam jako "smak dzieciństwa" . Mama czasem nam na obiad - w ramach rarytasu - robiła omlet z
groszkiem (nie wyobrażałam sobie, ze omlet może być np z
dżemem... ???).Przepis ten jest wytworem mojej wyobraźni oraz "wariacją na temat". Ale wyszedł zacny - więc prezentuję. Oto on:

Składniki :4
jajkatroszeczkę
mleka (1/5 szklanki)sól/pieprz1/2 puszki
groszkunatka pietruszki1 średnia
cebula.Wykonanie :
Cebulę kroimy drobno i podsmażamy na patelni.
Jajka intensywnie mieszamy z
mlekiem, pokrojoną
natką pietruszki i
przyprawami. Wlewamy na patelnię z
cebulą, mieszamy i zostawiamy na czas jakiś na patelni, na małym ogniu, pod przykryciem.Gdy już prawie jest omlet usmażony, dodajemy
groszek - najlepiej jak uda się całość zamknąć - czyli połowę omletu przełożyć na drugą połowę. Ciekawiej wtedy wygląda.Smażymy omlet z
groszkiem jeszcze chwilkę.I danie gotowe.Tu najtrudniejsze jest:- czekanie aż się usmaży - smażenie na wolnym ogniu jest czasem irytujące. A chodzi o to by sie w miarę równomiernie smażyła góra i dół - przez to też nie można za dużo
jajek na raz smażyć.- wypatrzenie momentu kiedy już wrzucić
groszek - nie za wcześnie ale też nie za późno - bo jak już się
jajo całkiem zetnie, to się
groszek w ogóle nie wymiesza z
jajem.- może brzmi groźnie, ale nie jest takie groźne. ;) Smacznego!

Wydrukuj przepis