Świąteczne śliwki w boczku

Wykonanie

To nie jest przepis FIT!!
To jest tak cudowne w smaku połączenie boczku i suszonych śliwek, które całą noc naciągały aromatem świąt, że można się na chwilę zapomnieć :)
Oglądałam przed świętami programy kulinarne, a w jednym z nich przygotowano coś podobnego.. musiałam sama tego spróbować.
W tytule jest sformułowanie 'świąteczne', chociaż już po świętach smak i składniki typowo świąteczne.
A propozycja śliwek w boczku idealnie sprawdzi się jako sylwestrowa przekąska.
SKŁADNIKI
7 cienkich plastrów boczku
14 suszonych śliwek
1 torebka zielonej herbaty
200 ml wrzątku
1/2 gwiazdki anyżu
1/2 laski cynamonu
3 goździki
2 suszone papryczki chili
PRZEPIS
Do miseczki wkładamy torebkę herbaty i zalewamy wrzątkiem.
Do parzącej się herbaty wrzucamy śliwki, anyż, cynamon, goździki i papryczki chili - zostawiamy do ostygnięcia, wyciągamy torebkę herbaty i wkładamy miseczkę na noc do lodówki.
Następnego dnia wyciągamy śliwki z zalewy.
Plastry boczku kroimy na pół.
Każdą śliwkę zawijamy w boczek i przekłuwamy wykałaczką, żeby boczek się nie rozwinął.
Na rozgrzanej patelni układamy wszystkie zawinięte śliwki, zmniejszamy ogień i smażymy (bez dodatku tłuszczu, ponieważ wytopi się on z boczku) z każdej strony do zrumienienia się boczku.
Na koniec podlewamy 4-5 łyżkami nasze śliwki i chwilę dusimy, aż płyn się zredukuje.
Śliwki w boczku można zjeść na ciepło lub zimno.
Jeszcze mały pomysł na wykorzystanie aromatycznej zalewy ze śliwek:
Po ściągnięciu z patelni naszych śliwek wlewamy na patelnię pozostałą zalewę, zagotowujemy i dodajemy trochę mąki kukurydzianej do zagęszczenia - mieszamy. Ściągamy z ognia, jeśli pojawią się grudki sos musimy przecedzić przez drobne sitko.
Takim sposobem otrzymamy pyszny, słodkawy, aromatyczny sos, np. do pierogów z mięsem.