Sernik karmelowy z wiśniami w syropie

Wykonanie

Ostatnia już propozycja na tegoroczne święta wielkanocne, czyli oczywiście mój ukochany sernik. Słodki kajmak w towarzystwie lekko kwaskowatej wiśni to jedno z najbardziej dobranych zestawień smakowych. W dodatku ciasto prezentuje się nad wyraz uroczo, będzie więc dodatkową ozdobą każdego świątecznego stołu!
Spód:
300 g ciasteczek, u mnie dyniowe
3/4 kostki rozpuszczonego masła
Sernik:
1 kg zmielonego sera
5 jajek
200 g kremu toffi/masy kajmakowej
szklanka cukru
3-4 łyżki mąki ziemniaczanej
Polewa:
słoiczek wiśni w syropie
3 łyżki żelatyny
Ciasteczka wstępnie rozdrabniamy palcami, masło rozpuszczamy na wolnym ogniu. Lekko ostudzone miksujemy z okruszkami aż do powstania gładkiej masy. Wykładamy na blaszkę, przyklepujemy i odstawiamy.
Składniki na sernik wyjmujemy 30 - 40 minut wcześniej, żeby osiągnęły temperaturę pokojową. Ser miksujemy z kajmakiem, cukrem i mąką ziemniaczaną, jajka rozbełtujemy ze sobą, po czym dodajemy do ciasta. Wylewamy na spód i pieczemy w kąpieli wodnej przez 1,5 godziny w 175 stopniach, studzimy przy otwartych drzwiczkach.
Żelatynę zalewamy połową szklanki wody, mieszamy i zostawiamy do napęcznienia. W większym naczyniu mieszamy dokładnie razem z wiśniami w syropie i czekamy jakąś godzinę do momentu gdy mieszanka zaczyna się zsiadać. Takie półpłynne-półstałe coś przelewamy na wierzch sernika, układamy wiśnie według uznania i wstawiamy do lodówki na kilka godzin.
Kochani, życzę Wam na te święta dużo, dużo uśmiechu i słońca :) Samych pozytywnych chwil, zupełnie takich jak ta piosenka!