ßßß
Moje drogie Dziewczyny! Dzisiejsza noc należy do nas! Panowie niech się zajmują oglądaniemmundialu, koszeniem trawy lub zmywaniem naczyń. A my wprowadzimy się w nastrój latynoskich rytmów. Zakochana w muzyce latynoskiej wróciłam po pierwszej wizycie na Dominikanie i tak mi zostało do dziś. Karaiby niezmiennie kojarzą mi się z gorącą muzyką i zimnymi drinkami.No właśnie, nigdzie indziej na świecie drinki nie smakują tak jak na Dominikanie, Kubie, Arubie czy w Meksyku i jeżeli ktoś spróbował, to przepadł na wieki i będzie tam wracał jak tylko często się da.Starałam się jak mogłam, żeby odtworzyć karaibskie smaki, eksperymentowałam cały tydzień, nie nadążałam z kupowaniem arbuzów, rumu i bananów. Trud się jednak opłacił, mam dla Was dwa przepyszne drinki - Lambadę(wspomnienie Dominikany) i Aleksandra(wspomnienie Kuby) . Na zdrowie, częstujcie się!Salut!!!Lambada (1litr)Zmrożony arbuzsok z limonki - 1 łyżka100ml rumu białego150ml likieru Malibułyżka wiórek kokosowychkostki loduArbuza kroimy w kostki i zamrażamy na pół twardo. Wrzucamy do blendera , dodajemy pozostałe składniki i miksujemy. Podawać z wiórkami kokosowymi i lodem. Można pominąć rum biały jeżeli chcemy mieć delikatny napój relaksujący:)
Alexander (1litr)1 zmrożony banan1 łyżka nutelli1 szklanka mleka100ml białego rumu150ml likieru Malibuwiórki kokosowecynamonkostki loduBanana kroimy i zamrażamy na pół twardo. Następnie do blendera wrzucamy banana, nutelle, mleko, rum i likier i miksujemy. Podajemy z lodem, posypujemy cynamonem i wiórkami jeżeli ktoś lubi.