ßßß
Chociaż jest ciepło, to pogoda nie jest zachęcająca. Dzisiaj prawie zasnęłam na jednych zajęciach... a wcześniej zapomniałam kluczy do mieszkania i miałam przymusowy spacer... musiałam czekać, aż ktoś wróci do mieszkania. W końcu poszłam po przyjaciółkę i w drodze do domu wstąpiłyśmy do piekarni na pyszne bułeczki z ciasta francuskiego ze szpinakiem prosto z pieca. Oczywiście oparzyłam sobie język, ale smak był niesamowity.A, że jest pochmurnie trzeba wprowadzić trochę lata w inny sposób. Ja postawiłam na placki z grejpfrutem. Okazały się na prawdę bardzo, bardzo smaczne i gorąco je polecam. Teraz słuchając Maroon 5 wpisuję na listę zakupów tego wspaniałego owoca, żeby jak najszybciej powtórzyć to danie.