Wykonanie
U Ewy podejrzałam takie pampuchy i oczywiście zrobiłam.Przypomniał mi się smak dzieciństwa, a chyba
wieki takich nie robiłam.

Składniki:300 gramów
mąki pszennej tortowej2 łyżki stopionego, schłodzonego
masła1 łyżeczka
cukru1
jajo1/4 łyżeczki
soli150 ml ciepłego
mleka16 gramów
drożdżyulubione dodatki, np
śmietanka,
konfitury owocowe, frużelina,
jogurt owocowyDrożdże rozprowadzić w ciepłym
mleku, dodać 1 łyżeczkę
cukru i 2 łyżeczki
mąki, wymieszać, odstawić na 15 minut w ciepłe miejsce, by ruszył zaczyn.
Mąkę przesiać z
solą, dodać rozczyn,
jajo, wyrobić dość jednorodne ciasto, następnie dodać
masło, znów gnieść dopóki ciasto nie będzie odchodzić od reki i będzie super elastyczne (można podsypać
mąką jak za bardzo się klei ).Odstawić na 30 minut w ciepłe miejsce do podwojenia objętości.Po tym czasie ciasto krótko zagnieść, uformować wałek, podzielić na 10 części, jak chcemy
mieć większe bułeczki lub 16 malutkich, uformować z nich bułeczki, odstawić je na 20 minut pod przykryciem do napuszenia.

Przygotować parowar (dno koszyka natłuścić
olejem), poukładać bułeczki w 5 cm odległościach od siebie, parować przez 15 - 17 minut, tak zrobiła Ewa.Ja nie mając parowaru użyłam szeroki garnek, na dno nalałam
wodę i włożyłam rozkładaną płytkę do parowania na parze. Ułożyłam 4 bułeczki na natłuszczoną płytkę przykryłam pokrywką i parowałam na małym gazie ok. 15 minut.

Podałam z zagrzaną
konfiturą wiśniową.