Wykonanie
Bardzo prosta w wykonaniu przekąska, ale trzeba poświęcić trochę czasu na ugniecenie ciasta. A ciasto jest z gotowanych
ziemniaków, które zostały np. po obiedzie,
mleka lub
jajka oraz
mąki.Składniki dokłada się "na oko". Wszystko zależy od tego ile
ziemniaków nam zostało. Ciasto powinno być gładkie (ale nic się nie stanie jeśli będzie trochę grudek z
ziemniaków) i dające się łatwo rozwałkować na bardzo cienki placek.
Składniki:ugotowane i rozgniecione
ziemniakimleko lub 1
jajko (zamiennie, wedle uznania)
mąkasólZiemniaki przełożyć do miski. Do rozgniecionych
ziemniaków dodać całe
jajko (lub
mleko). WymieszaćDokładać
mąkę małymi ilościami i mieszać - czynność powtarzać. Ciasto nie powinno kleić się do rąkPrzełożyć ciasto na posypany
mąką blat (ja ciasto rwę na kilka części, żeby mi było łatwiej wałkować). Z wierzchu ciasto również posypać delikatnie
mąką i rozwałkować na bardzo cienki placek (placuszki podczas smażenia "spuchną")Szklanką wykrawać plackiWlać
olej na patelnię i smażyć placuszki w głębokim tłuszczu, na małym ogniu. Po przekręceniu placków na druga stronę - posolić.Po usmażeniu przełożyć placki na talerz wyłożony ręcznikiem papierowym i odsączyć z tłuszczuPlacuszki są dobre zarówno na ciepło jak i na zimno. Bardzo fajne do
piwa.Smacznego :)