Wykonanie
Powitałam GO z rozgoryczeniem i złością, znów przyszedł nie w
porę. Właśnie teraz kiedy mam tyle do zrobienia przypałętał się i nie chce odejść. Trzyma się jak
rzep psiego ogona i ani myśli o puszczeniu. Z drugiej jednak strony gdyby nie ON nie odpoczywałabym teraz tak błogo z
kubkiem herbaty w jednej ręce i książką w drugiej, nie siedziałbym w grubym swetrze z nogami na kaloryferze... To właśnie jemu zawdzięczam ten spokój, powinnam więc nie narzekać, lecz go wychwalać pod niebiosa. Jednak co mi po tym odpoczynku, po tej herbacie skoro pijąc ją nie wyczuwam smaku ani zapachu.... nie ma
mowy o gotowaniu.... Niech już lepiej sobie idzie ON - niechciany, niekochany - KATAR.Składnikitorebka czarnej
herbaty bądź Rooibosaplaster
cytryny4
goździki1 łyżeczka
mioduSposób
Herbatę i
goździki wrzucamy do kubka, zalewamy wrzącą
wodą, parzymy (czarna 2 - 3 minuty, Rooibos do 5 minut) po tym czasie wyjmujemy torebkę, dodajemy plaster
cytryny oraz
miód.