Wykonanie
Tęskniłam bardzo! Tak naprawdę, to myślałam, że świat się zawali jak mnie nie będzie. Że sobie nie dacie rady, że nikt sobie nie poradzi, a tu co? A tu życie toczy się dalej, nawet huragan Sandy już "się wywiał" i chyba końca świata nie widać.Chciałam wrócić z wielką bombą i pompą, a wróciłam ze standardową owsianką na ciepło, ale czy oby na pewno jest standardowa?Sami musicie ocenić :)

Potrzebujecie
Gruszka średnia ze skórką3 łyżki
płatków owsianychłyżka
miodkugarść pestek
granatułyżka mielonych
orzechów laskowychGruszkę kroicie i wrzucacie do rondelka,wlewacie
miód i odrobinkę
wody i chwilkę dusicie pod przykryciem.
Płatki namaczacie w wodzie- zalewacie odrobiną gorącej
wody ( do poziomu
płatków) aż nasiąkną i wsypujecie mielone
orzechy i mieszacie razem. Wykładacie na talerzyk, polewacie gorącymi
gruszkami i obsypujecie
granatem.Pyszne i bardzo sycące. Błonnik szaleje,
granat witaminizuje,
orzechy białkują i magnezują- jest wszystko co trzeba, aby się najeść :)