Wykonanie

Jakiś czas temu, w ramach organizowanego festiwalu dla kobiet, udałam się na warsztaty ze zdrowych
słodyczy. Było całkiem przyjemnie, choć muszę przyznać, że nie często sięgam po przepisy podczas nich zdobyte. Pewnie wynika to z mojej wciąż małej
wiedzy o zdrowej żywności niewierze, że wszystko da się zastąpić "zdrowymi" rzeczami bez straty na smaku.W przypadku tarty uważam, że pewnych rzeczy zamieniać nie należy, i że
masło aż tak straszne nie jest:) Przepis pierwotnie był wykonany przy użyciu
oleju, jednak mnie to ciasto nie smakowało, czułam ten
olej jedząc tartę. A że
masło jest moim absolutnie podstawowym składnikiem i jego smak uwielbiam, nie dam się już więcej nabrać na takie zastąpienia:)Co potrzebujemy:2 szklanki
mąki (może być orkiszowa lub pszenna)1/2 łyżeczki
kurkumy1/4 szklanki słodu
ryżowego lub
syropu orkiszowego,
syropu z agawy100g
masła2 łyżki
płatków migdałowych6
gruszek pokrojonych w pól księżyce1/2 łyżeczki startego świeżego
imbiru2 łyżeczki
mąki ziemniaczanej rozbełtane w wodzie2 łyżki
syropu orkiszowego1. Do
mąki dodajemy
kurkumę. Dodajemy pokrojone w kostkę
masło i
syrop. Wygniatamy ze składników ciasto (takie jak ciasto kruche). Wyrobione ciasto wkładamy na 10 minut do zamrażarki lub na godzinę do lodówki.2. Następnie wykładamy
ciastem formę do tarty (spód i brzegi). Widelcem robimy w kilku miejscach lekkie dziurki. Pieczemy 15 minut w 180 stopniach.3. Na patelni rozgrzewamy 2 łyżki
syropu orkiszowego. Wrzucamy do nich
gruszki i delikatnie mieszamy dodając starty
imbir i szczyptę
soli. Dusimy pod przykryciem 20 minut. Na koniec dodajemy
mąkę ziemniaczaną rozpuszczoną w małej ilości
wody. Wszystko razem mieszamy.
Mąka zagęści nam sok z
gruszek:)4. Wylewamy
gruszki na podpieczone ciasto. Posypujemy
płatkami migdałowymi i wkładamy do piekarnika 180-200 stopni na 20 minut.Na koniec, po wystygnięciu, można posypać
cukrem pudrem:)