Wykonanie
Do Świąt już tylko chwilka...Ostatni moment aby rozprawić się z leżakującym od dawna w lodówce piernikiem staropolskim .Pozostały już tylko formalności:wałkowaniepieczenieprzekładaniezdobienieW atmosferze przedświątecznej gorączki pieczenie piernika jest moją coroczną mantrą.Choć co roku nieco inną...
Ciasto doprowadź do temperatury pokojowej.Przygotuj
mąkę do podsypywania ciasta (u mnie żytnia), blaszki oraz papier do pieczenia.Ciasto rozwałkowuj partiami na placki grubości 0,5 cm, delikatnie podsypując je
mąką, wedle potrzeby.Następnie układaj je na blasze wyłożonej papierem i piecz około 15 minut w temperaturze 170 stopni C.Studź na kratce kuchennej.Wystudzone blaty (u mnie każdy piernik składał się z 3 blatów) posmaruj podgrzanymi powidłami śliwkowymi lub powidłami i masą
orzechową (przepis poniżej) wedle zasady: piernik-powidła-piernik-masa orzechowa lub /i powidła-piernik. Tak przygotowane ciasto
owiń folią, obciąż czymś z góry i odstaw na noc.Następnego dnia udekoruj
polewą czekoladową (250 g
czekolady gorzkiej 60%
kakao i 100 g
masła podgrzewaj na małym ogniu często mieszając, aż do rozpuszczenia i połączenia się składników) i ozdób wedle uznania.Masa orzechowa:120 g mielonych
migdałów80 g mielonych
orzechów wloskich100 g
masła6 łyżek
zagęszczonego mleka niesłodzonego4 łyżki
cukru z
waniliąNa patelni rozpuść
masło, dodaj
cukier i zmielone
orzechy. Mieszając podgrzewaj całość kilka minut, aż masa stanie się jednolita i lekko karmelowa. Tak przygotowaną masę rozsmaruj na piernikowym blacie (gdy będzie się mocno kleiła podczas smarowania, pomóż sobie
spodem łyżki zanurzonym w zimnej wodzie).
Piernik najlepiej smakuje po 2-3 dniach, ale możecie go przechowywać znacznie dłużej.Ilość ciasta otrzymana z powyższego przepisu wystarczyła na przygotowanie piernika nie tylko dla mnie i M., ale również i naszych najbliższych.