Wykonanie

To jeden z najsmaczniejszych
chlebów, jakie upiekłam. Jest bardzo aromatyczny. Ma miękki i wilgotny miąższ i raczej cienką skórkę, którą można przyjemnie rozrywać zębami. Tym, co odpowiada za wyjątkowy smak i wilgotność
chleba jest suszona niesłodzona
żurawina - jeden z produktów, które dostałam w paczce z produktami do przetestowania od sklepu BadaPak . Dodatkowo chlebek doprawiłam
cynamonem, którego korzenny aromat bardzo dobrze komponuje się z
owocowym smakiem
żurawin.Tradycyjna
suszona żurawina to składnik dobrze mi znany - małe, pomarszczone, słodkie czerwone
owoce lubię wykorzystywać zarówno do dań słodkich, jak i wytrawnych (tutaj są różne przepisy z
suszoną żurawiną).Suszona niesłodzona
żurawina jest zupełnie inna. Kiedy wypakowałam ją z paczki, byłam zadziwiona jej lekkością. Opakowanie o wadze 100 g to całkiem spora torebka, niewiele mniejsza od kartki A4, wypełniona dużymi, "dmuchanymi" kulkami. Są to w 100% ususzone
owoce bez żadnych dodatków (takich jak
cukier czy
olej). Zewnętrzna warstwa każdego
owocu jest sucha i krucha, wnętrze ma bardziej ciągnącą konsystencję. Ze względu na brak
cukru,
żurawina zachowuje swój naturalny, kwaśny smak. Wykorzystując ją w kuchni (zwłaszcza przy przygotowywaniu deserów), należy więc pamiętać o dodaniu do potrawy czegoś, co przełamie ten kwaskowaty posmak. Jest to jednak duża zaleta, bo można samodzielnie kontrolować zarówno rodzaj substancji słodzącej (
miód,
cukier ciemny,
cukier biały), jak i jej ilość.Do tego ciasta
chlebowego dodałam jedną łyżkę
miodu, która osłabiła kwaśny smak
żurawiny, pozostawiając pełny
owocowy aromat. Oczywiście do
chleba można użyć zwykłej
suszonej żurawiny i wtedy nie dodawać już
miodu.

Składniki na jeden podłużny bochenekNa zaczyn zakwasowy:60 g aktywnego zakwasu żytniego
razowego (przepis tutaj)300 g
wody150 g
mąki żytniej razowej (typ 2000)Na ciasto właściwe:320 g zaczynu zakwasowego240 g
wody400 g
mąki pszennej chlebowej (typ 650)80 g
mąki żytniej razowej (typ 2000)10 g
soli1 łyżka płynnego
miodu1/2 łyżeczki
cynamonu3 garście suszonej niesłodzonej
żurawiny (lub ok. 100 g zwykłej
suszonej żurawiny*)* Wtedy nie trzeba już dodawać do ciasta
miodu.Przygotowaniepraca podzielona na 2 dni: pierwszy dzień = zrobienie zaczynu, drugi dzień = przygotowanie i wypiek
chlebaczas przygotowania bochenka: ok. 2 , 5 hczas pieczenia: ok. 60 minDzień przed pieczeniem:Składniki zaczynu wymieszać dokładnie w misce. Przykryć szczelnie folią spożywczą i zostawić na 12 do 24 godzin . Wykorzystałam zaczyn po ok. 13 godzinach fermentacji.
Żurawinę zalać wrzątkiem w małej miseczce. Odstawić do namoczenia.W dniu pieczenia:Keksówkę o długości 27-30 cm wysmarować
olejem i wysypać
otrębami żytnimi.W dużej misce wymieszać zaczyn z
wodą.Następnie wsypać obie
mąki z
solą oraz
miód i szybko wyrobić lepkie ciasto (2-3 minuty).Do ciasta dodać odsączoną
żurawinę.
Owoce warto trochę pougniatać drewnianą łyżką, aby je delikatnie spłaszczyć i pozbyć się nadmiaru
owdy. Krótko wyrobić - tylko do momentu, aż
owoce w miarę równomiernie rozłożą się w cieście.Zwilżonymi dłońmi przełożyć ciasto do przygotowanej foremki i przykryć folią spożywczą nasmarowaną
olejem.Tak przygotowane ciasto zostawić do wyrośnięcia w ciepłym miejscu (ok. 28 st. C) do czasu, aż wyrośnie ok. 0 , 5 cm ponad foremkę (zajmie to ok. 2 , 5 godziny).Wierzch wyrośniętego ciasta spryskać odrobiną
wody z rozpylacza i posypać
płatkami żytnimi. Delikatnie uklepać.Wstawić formę z
ciastem do piekarnika rozgrzanego do temp. 210 st. C. Po 15 minutach zmniejszyć temperaturę do 190 st. C i piec ok. 45 minut .
Chleb wyjąć z foremki i studzić na kratce - chodzi o to, aby bochenek miał przewiew.Kroić, gdy całkiem ostygnie.Smacznego!

