Uwielbiam makarony. Świderki, rurki, kolanka...Pesto klasycznie robi się z bazylii i orzeszków piniowych. Nieco zaszalałam i zrobiłam je z suszonymi pomidorami, zastępując orzeszki piniowemigdałami i nerkowcami.Pasuje nie tylko do makaronu-świetnie sprawdzi się z chlebem, mięsem, pizzą czy co tam komu wpadnie do głowy.A za mną chodzi bagietka z pesto.../ Sundried tomato and basil pesto(scroll down to see a recipe in English)Składniki:10-12 suszonych pomidorówduża garść świeżej bazyliipół garści migdałówpół garści orzechów nerkowca50-80 ml oliwy z oliwek (jeśli pomidory były w oliwie, to najlepiej wykorzystać tą oliwę)25 g sera żółtegoPrzygotowanie:Wszystkie składniki zmiksować na gładką pastę przy pomocy blendera lub malaksera. I gotowe!Ingredients:10-12 sundried tomatoeslarge handful of fresh basilhalf a handful of almondshalf a handful of cashew nuts50-80 ml of olive oil (if the tomatoes were in the oil, it is best to use that oil)25 g of cheesePreparation:All the ingredients blend to a smooth paste using a blender or food processor. And that's all!