Wykonanie
Przegladając przeróżne deserowe inspiracje, ostatnio wymyśliłam taki słodki poczęstunek. Myślę, że przyrządzony z połowy składników może być również wykwintnym dodatkiem do kolacji walentynkowej .

Na 4 porcje potrzebujesz:* 150 g
jagód* 1
laska wanilii (można też użyć esencji waniliowej lub
aromatu waniliowego)* 70 g
cukru* 2 łyżeczki
soku z cytryny* 3
jajka* 120 g
mascarpone*
sól* 100 g
ciasteczek amarettini
Jagody umyłam, przebrałam i odstawiłam, aby odciekły.
Wanilię rozcięłam i wyskrobałam miąższ. Mieszając zagotowałam 30 ml
wody z 25 g
cukru i
sokiem cytrynowym. Następnie dodałam
jagody i
laskę wanilii. Gotowałam kilka minut na małym ogniu, po czym zdjęłam rondel z kuchenki.
Białka oddzieliłam od
żółtek, po czym te drugie utarłam z resztą
cukru na jasnożółtą masę. Do masy jajecznej dodałam miąższ
wanilii, cały czas mieszając. Następnie dodałam
mascarpone.
Białka zaś ubiłam ze szczyptą
soli i ostrożnie wymieszałam z kremem jajecznym.
Ciasteczka amarettini ułożyłam na spodzie pucharków deserowych, następnie do każdego rozdzieliłam połowę kremu
serowo-jajecznego, tyle samo ugotowanych
jagód (zachowując kilka do dekoracji), a
potem ponownie te same warstwy aż skończą się składniki. Mnie wystarczyło ich na dwie warstwy. Na wierzchu ułożyłam kilka
jagód w każdym pucharku.Pucharki wstawiłam do lodówki na kilka godzin.