Trufle:

Wykonanie

Zrobiłam je jakiś czas temu z okazji urodzin. Nie były pracochłonne za to zachwycił mnie ich smak. Wielkim plusem jest to, że do ich wykonania niepotrzebny jest skomplikowany sprzęt, nie używamy nawet piekarnika.
W czasie 2 dni nie tylko zbliżyłam się do tysiąca odwiedzin, ale i przekroczyłam ta liczbę o ponad 200, co bardzo mnie cieszy. Ważne są dla mnie również wasze komentarze, bo działają niezwykle motywująco. A tymczasem z okazji własnych urodzin prezentuję Wam coś co na prezent z pewnością się nada. Ja zostałam wczoraj mile zaskoczona, gdy przyszła do mnie przesyłka zawierająca książkę ''Gorączka zmysłów'' Richarda Castle'a, która parę dni wcześniej wygrałam. Do rzeczy, teraz trochę inny prezent...
Trufle:
70 g masła
100 g cukru
1 jajko
35 g kakao
250 g herbatników
aromat rumowy
dwie łyżki rumu
dwie łyżki śmietanki
kakao do obtoczenia
Robiłam trufle z podwójnej porcji,jednak sposób wykonania jest taki sam. Herbatniki wkładamy do woreczka (bezpiecznie do dwóch) i kruszymy je przy pomocy tłuczka, takiego jakim rozbijamy schab. W rondelku rozpuszczamy masło. Jajko wraz z cukrem ubijamy mikserem na puszystą masę. Do całości dodajemy pokruszone herbatniki, masło, kakao, aromat, rum oraz śmietankę. Z doświadczenia wiem, że kuleczki najlepiej ulepić tuż po zmieszaniu składników, wtedy masa ma najlepszą konsystencję. Na talerzyku rozsypujemy odrobinę kakao i obtaczamy truflę a następnie chłodzimy w lodówce.
Przygotowując trufle skorzystałam z tego przepisu.