Wykonanie
Jutro 8 marca 2015, a więc Dzień Kobiet. Tego dnia nasi kochani Panowie obdarowują nas kwiatami, pocałunkami, a nawet słodkimi deserami własnej roboty. Czy Wy też lubicie ten dzień? Ja bardzo, choć nie narzekam na brak czułości ze strony mojej drugiej połówki w dni powszednie. Chodzi mi raczej o atmosferę w całym
mieście. Kobiety są uśmiechnięte, a ich Panowie dumni i szczęśliwi, gdy mogą wywołać radość na ich twarzach dzięki zwykłym, prostym gestom jak kupno czerwonej róży.
Brzoskwiniowo-
czekoladowy deser
bakaliowy powstał już dawno. Lubiłam się nim raczyć w wolnych chwilach, gdy odrobina
słodyczy, tak znakomicie poprawiała mi humor. A dlaczego uważam, że jest odpowiedni na Dzień Kobiet? Pewnego razu poczęstowałam nim mojego kolegę. Po zjedzeniu poprosił o przepis, aby móc go przyrządzić swojej dziewczynie na zbliżający się Dzień Kobiet - "Jest słodki, fajnie wygląda, a do tego do złudzenia przypomina kwiat. Zrobię jej nim nie lada niespodziankę (...)"

Składniki: (2 porcje)2 połówki
brzoskwini w puszce w lekkim
syropie0,5 litra
mleka1 1/2 łyżki
kakao2 łyżki
rodzynek12-13 łyżek
kaszy manny2 łyżeczki
brązowego cukru1 łyżka
masła czekoladowegoPrzygotowanie:W garnku do
mleka (lub innym z grubym dnem) gotujemy
mleko z
cukrem i
kakao. Dosypujemy
rodzynki. Gdy
mleko zacznie się gotować dodajemy po łyżce
kaszy manny ciągle mieszając. Gdy nasza masa zacznie gęstnieć dodajemy łyżkę
masła czekoladowego. A następnie resztę
manny. Nasza masa
czekoladowo-bakaliowa ma
mieć gęstą konsystencję. Zdejmujemy z ognia. Przekładamy do wcześniej przyszykowanych pucharków. Na wierz każdego układamy połówkę
brzoskwini. Cięciem do góry, aby nasz deser przypominał kwiat.Smacznego