ßßß
Kolejny przepis z serii " Bez pieczenia ". Tym razem nie ciasto, ale coś, na czym można zrobić ciasto :)Ponieważ mamy dyniowy sezon, bez zbędnego pierniczenia (na które ostatnio brakuje mi weny) przedstawiam Wam klasyk gatunku: puree z dyni. Oczywiście, nie jest to taki zwyczajny mus.To wersja dla ludzi, którzy albo nie mają piekarnika, albo włączyli plan oszczędnościowy. Robi się go szybko i tanio. No i bez zużywania piekarnika.Przepis na ilość dowolną:miąższ dyniwodagarnekDynię pokroić na małe kawałki, ułożyć na dnie dużego garnka i zalać gorącą wodą (tak, aby woda tylko przykrywała warzywo). Gotować przez 10 minut.Odsączyć dynię i odłożyć na pół godziny, żeby dokładnie odsączyć.Zmiksować dokładnie miąższ i odsączać na sitku przez kolejne pół godziny. Rozłożyć do słoików i zapasteryzować.Do kilku słoiczków dołożyłam goździki, cynamon i kurkumę. Miały piękny kolor i niesamowity zapach. Będą idealne na ciasto dyniowe :)A na zdjęciu widzicie jogurt ze śliwkami, miodem i musem z dyni. Smakował świetnie!