Wykonanie
A nie mówiłam, że moje
jabłkowe musy nie przetrwają zbyt długo? Jak tak dalej pójdzie, to do jutra nie zostanie nawet jeden słoik :) Na kolację miałam w planach zwykłe naleśniki, ale przegląd zakładki o naleśnikach na Moich Wypiekach skutecznie zmienił moją koncepcję. Na potrzeby Mężowej diety, zmieniłam to i owo w przepisie - do ciasta w ogóle nie dodałam
cukru, zamiast dwóch
jabłek jedno plus szklankę musu i pominęłam
sodę oczyszczoną, ale to ze względu na jej brak. Pancakes może nie są dobrym pomysłem na diecie, ale na swoją obronę mam to, że nie ociekają tłuszczem, bo smażone są na suchej patelni, a same w sobie mają tylko łyżeczkę
masła. Chyba nie powinny mnie dręczyć wyrzuty sumienia? :)

Składniki (po moich modyfikacjach) na ok. 10-12 placków:- 190 g
mąki pszennej + 2 łyżki,- 1
jajko,- 1 łyżeczka
masła,- 200 ml
mleka,- 250 ml
musu jabłkowego,- 1
jabłko,- 1 łyżeczka
proszku do pieczenia,- dodatkowo:
mus jabłkowy na wierzch.
Mąkę i
proszek do pieczenia przesiewamy,
masło rozpuszczamy.
Jajko i
mleko łączymy za pomocą trzepaczki. Po chwili stopniowo dodajemy
mąkę z
proszkiem do pieczenia, mieszamy. Dodajemy
mus jabłkowy (jeśli mus jest mało słodki, można dodać
cukier do ciasta - u mnie nie było takiej potrzeby), obrane i starte na tarce
jabłko oraz rozpuszczone
masło. Jeśli masa będzie zbyt rzadka, dodajemy 2 łyżki
mąki (to zależy od konsystencji musu). Na rozgrzanej i suchej patelni formujemy niezbyt grube placuszki (wielkość wg uznania). Smażymy z obu stron na złoty kolor. Podajemy z
musem jabłkowym (lub innym dodatkiem). Smacznego!