Wykonanie
Nigdy wcześniej nie robiłam sosu
chili na zimę. Zwykle przygotowywałam go na bieżąco i na bieżąco zjadaliśmy. Zafascynowana przepisem Rudej w kuchni, postanowiłam spróbować. Autorka poleca ten sos jako bazę do
sosów do spaghetti i pizzy. Pomysł bardzo mi się spodobał, zatem zrobiłam kilka słoików i zamierzam bardzo dobrze je wykorzystać :) Bardzo polecam Wam ten sos - jest naprawdę przepyszny! Dokonałam kilku drobnych zmian, bo musiałam jak zwykle zrobić trochę po swojemu ;)Jednocześnie przypominam, że dziś ostatni dzień KONKURSU ! Zapraszam do udziału, szanse na wygraną są naprawdę duże! :)))
Składniki:- 2 kg
papryki czerwonej,- 240 g
koncentratu pomidorowego,- 150 g
chili,- 3 ząbki
czosnku,- zalewa: 1 szklanka i 2 łyżki
octu, 1,5 szklanki
oleju, 0,5 kg
cukru, 3 łyżki
soli.Wszystkie warzywa myjemy, z
papryk usuwamy gniazda.
Czosnek,
papryki,
chili blendujemy z dodatkiem
koncentratu pomidorowego. Składniki na zalewę łączymy w garnku, a następnie dodajemy do zblendowanych warzyw. Całość zagotowujemy. Gorący sos umieszczamy w przygotowanych słoikach, mocno zakręcamy i układamy do góry dnem do całkowitego ostudzenia (najlepiej na 24 godziny). Sos można stosować jako bazę do innych
sosów, dip lub dodatek do
mięsa. Smacznego!!!