Wykonanie
W ostatnim czasie moje samopoczucie było naprawdę kiepskie. Nie chorowałam przez całą zimę, więc musiałam odpokutować z nawiązką na samą końcówkę. Mając na uwadze cenne właściwości
buraków, wypełniliśmy nimi sporą część lodówki. Teraz kombinuję co dobrego z nich przyrządzić. Na pierwszy rzut powstała znakomita surówka. Już dawno żadna nie smakowała mi tak bardzo. Coś czuję, że stanie się nieodłącznym elementem wiosennych obiadów. Jeśli jeszcze nie próbowaliście łączyć
buraków z
ogórkami kiszonymi, zdecydowanie czas na krok w przód. Przepis znalazłam przypadkiem na forum - jest fantastyczny!!!
Składniki:- 2 duże
buraki, ugotowane w mundurkach,- 3 niewielkie
ogórki kiszone,- 1 mała
cebula,- łyżka
soku z cytryny,-
sól,
pieprz,
cukier do smaku,- 1,5-2 łyżki
majonezu.Ugotowane
buraki obieramy, a gdy przestygną ścieramy na tarce o małych oczkach. Na tej samej tarce ścieramy
ogórki (ze skórką). Dodajemy drobniutko posiekaną
cebulę,
sok z cytryny i
przyprawy do smaku. Na koniec mieszamy z
majonezem. Surówka najlepiej smakuje po "przegryzieniu się" w lodówce (ok.1 godz.), ale można jeść od razu. Smacznego! :)