Wykonanie
Dlaczego z obłoczkiem? Odpowiedź jest prosta: pomiędzy warstwami galaretkowymi istnieje prawdziwy obłok! Zarówno pod względem
smakowym (ubite
mleko skondensowane z galaretką=prawdziwa rozkosz), jak i estetycznym (wyglądem przypomina chmurkę). Deser jest banalny w przygotowaniu i absolutnie przepyszny. Jeśli macie ochotę na deser zupełnie inny niż zwykle, dobrze trafiliście. Zapraszam :)
Składniki (na ok. 6 pucharków):- 1 szklanka
mleka skondensowanego niesłodzonego,- 1
galaretka wieloowocowa (z 2 szklanek wrzącej
wody),- 1 szklanka
galaretki malinowej (z 1 szklanki wrzącej
wody),- 1 szklanka
galaretki poziomkowej (z 1 szklanki wrzącej
wody).
Na początku przygotowujemy
galaretki w 3 garnkach: wieloowocową z 2 szklanek wrzątku,
poziomkową z 1 szklanki wrzątku oraz
malinową z 1 szklanki wrzątku. Wszystkie studzimy. Gdy wieloowocowa będzie chłodna, przelewamy do pucharków (równo).Wstawiamy do lodówki. W tym czasie studzimy
poziomkową i
malinową. Gdy jedna z nich zacznie zastygać, zaczynamy ubijać mocno schłodzone
mleko skondensowane (w mikserze). Stopniowo dodajemy
galaretkę (nie przerywając ubijania). Masę rozkładamy w pucharkach z
galaretką wieloowocową (powinna być zastygnięta). Wstawiamy do lodówki. Po chwili polewamy wierzch pucharków zastygającą
galaretką (trzecią). Wstawiamy do lodówki do całkowitego zastygnięcia. Podajemy. Smacznego!