Wykonanie
Ostatnio nadwyrężona pisaniem prac do szkoły (prac których i tak praktycznie nikt nie czyta - a napisać trzeba) zbuntowałam się i poszłam smażyć placki. Namieszałam co miałam i wyszło bardzo fajnie. Przepis oczywiście prosty, jak przysłowiowy drut, więc zachęcam do wypróbowania ;-)A przy okazji zachęcam do uczestnictwa w 2 Festiwalu Świdermajer, który właśnie się rozpoczął w moim
mieście - Otwocku. Informacje na jego temat możecie znaleźć tu . ;-)Na około 6 sztuk:1
serek bieluch1
jajo4 łyżki
mąki2 łyżki
cukru wanilinowego1 łyżeczka
proszku do pieczenia1 garść
jagód (ja użyłam mrożone)1 łyżka
olejucukier puder do posypania
Jajko ucieramy z
cukrem wanilinowym, dodajemy bielucha i dalej ucieramy. Dosypujemy
mąkę wymieszaną z
proszkiem do pieczenia i mieszamy do uzyskania jednolitej konsystencji. Ciasto powinno wyjść gęstsze niż na naleśniki. Dosypujemy
jagódki i delikatnie mieszamy przy pomocy łyżki.Rozgrzewamy patelnię, smarujemy ją
olejem i smażymy nieduże placuszki do zarumienienia z obu stron. Podajemy posypane
cukrem pudrem.SMACZNEGO :-)