Wykonanie
Wczoraj był tłusty czwartek. Niestety, nie
mogę się pochwalić żadnym przepisem na smażone pyszności - mam awarię
wody, więc nie gotuję niczego, co
potem wymaga zbyt dużo sprzątania (byle do wieczora, przyjdzie pan hydraulik i nas uratuje). Pamiętajcie: wynajmowane mieszkania zaskakują. Nas zaskoczyło rułą na stałe zapieczętowaną silikonem do rur zamiast gwintowania :PDlatego dziś przepis z ostatniego weekendu, kiedy naszła nas ochota na ciasto.Osobiście uważam, że ciasto jest dobre na wszystko. Szczególnie ciasto
czekoladowe w typie brownie . Szczególnie na ciepło, w moich ślicznych naczynkach . Przepis ma niewątpliwa zaletę - ciasto jest równie pyszne na ciepło i na zimno. Prezentuję tylko wersję na ciepło - wersji na zimno nie zdążyłam zrobić zdjęć, tak szybko nam znikła :)Składniki na 2 porcje na ciepło (naczynka ok. 150 ml pojemności) i 1 formę o wielkości 23x30 cm:

200 g
gorzkiej czekolady150 g
masła150 g
cukru150 g
mąki pszennej2
jajkałyżeczka
proszku do pieczenia2 łyżki soku wyciśniętego z
pomarańczy3 łyżki posiekanej
skórki pomarańczowej (najlepiej domowej)2 łyżki
płatków migdałowych40 ml Cointreau
Czekoladę razem z
masłem i
cukrem rozpuścić na malutkim ogniu. Pozostałe składniki dokładnie wymieszać w misce na gładką masę. Mieszając powoli, dodawać rozpuszczoną
czekoladę. Jeżeli chcemy podać ciasto na ciepło, foremki do pieczenia wysmarować
masłem. Wylać do nich masę do 2/3 wysokości i piec w piekarniku nagrzanym do 180 'C około pół godziny - aż wyrosną i wierzch lekko popęka. Jeśli chcemy uzyskać "zwykłe" ciasto, a nie dysponujemy formą nieprzywieralną, najlepiej będzie wyłożyć formę papierem do pieczenia, bo ciasto jest dosyć lepkie. Najlepiej użyć kwadratowej lub prostokątnej formy żeby uzyskać płaski placek. W takim wypadku piec około 40 minut (metodą "suchego patyczka"). Kiedy jeszcze jest ciepłe, pokroić na nieduże kwadraty.