Wykonanie
Dalszy ciąg
serii ciasteczkowej :) Na pierwszy ogień w nowym roku poszły trzecie korzenne
ciasteczka obok
kardamonowych i
cynamonowych -
anyżkowe . Dzisiaj totalny eksperyment. Z Erasmusa nasza znajoma przywiozła nam smak Turcji - suszone
porzeczki. Brakuje ich w polskiej kuchni, a mają wiele zastosowań. Postanowiłem jako dodatku
smakowego użyć nieco
likieru porzeczkowego. Wydobył on intensywny smak
owoców i polepszył konsystencję.Składniki na ok. 16
ciasteczek:100 g
masła2/3 szklanki
cukru1 i 1/3 szklanki
mąki pszennejdwie łyżki suszonych
porzeczekjajko30 ml
likieru Crème de cassisWszystkie składniki, w tym
likier, umieścić w robocie kuchennym. Jak zwykle przypominam, aby używać wyłącznie zimnego
masła -
ciastka tak przygotowane na pewno będą odpowiednio kruche, ale nie za twarde.Gdy ciasto będzie miało jednolitą konsystencję, jest gotowe. Nie zbije się ono w kulę - ze względu na
likier i
jajko będzie ono bardziej lepkie niż normalne surowe kruche ciasto. Ciasto wybrać łyżką z misy robota na wcześniej przygotowaną folię spożywczą. Następnie należy nadać mu formę w miarę długiego wałka, zawinąć szczelnie w folię oraz odłożyć na nie krócej niż godzinę do lodówki celem schłodzenia. Po tym z gotowego, zimnego wałka odcinać grube na ok. 5 mm
ciasteczka.Później
ciastka ułożyć na blachę przykrytą papierem do pieczenia. Rozgrzać piekarnik do 180 stopni Celsjusza. Piec ok. 15 minut (aż
spody ciastek się zezłocą).