Wykonanie
Trochę się spieszyłam i nie doczytałam w przepisie co zrobić żeby sernik równo opadł (okroić brzegi zaraz po wyciągnięciu gorącego z piekarnika), dlatego po pięknym wyrośnięciu mojego zostały same brzegi ;) Tak jak ja nie przepadam za sernikami, szczególnie pieczonymi, tak ten mi wyjątkowo przypadł do gustu. Jakbym mogła, to bym usiadła i zjadła cały na raz. Teoretycznie
mogę, bo nie ma żadnych składników, których racja dzienna jest ograniczona ;) ale bez przesady. Jest niesamowicie wilgotny, puszysty, nieprzesłodzony i ładnie,
cynamonowo pachnie. Normalnie na diecie Dukana polubiłam serniki :D

(Dukan, faza II P)składniki na tortownicę o śr. 26cm- 1kg odtłuszczonego
sera na sernik (u mnie Aro w wiaderku 4% tł.)- 6
jajek- 1 płaska łyżeczka
proszku do pieczenia- 5 płaskich łyżek słodzika do pieczenia- 1 łyżeczka
cynamonu- szczypta
soliBiałka ubić z
solą. W oddzielnej misce
żółtka zmiksować ze słodzikiem,
proszkiem do pieczenia i
cynamonem. Dodać
ser i wszystko zmiksować. Wmieszać delikatnie pianę z
białek. Przelać do silikonowej formy lub wyłożonej papierem do pieczenia. Piec ok 1h w temp. 170-180°C.