ßßß
Ostatnio po dość długiej przerwie (ponad 1,5 roku) przyszedł mi smak na smażoną wątróbkę, jaką robiło się u mnie w domu. No i skusiłam się w końcu, by zrobić. Najlepiej smakuje mi wątróbka pokrojona na małe kawałki, z dużą ilością cebuli (czasem 1:1), gdyż wtedy ma lepszy smak, nie jest taka sucha i szybciej się ją smaży.
Składniki:½ kg wątróbek drobiowych2 duże cebule (lub więcej)Ok. 30 – 50g margarynySólPieczywoWątróbki myjemy, okrawamy z żył etc. i kroimy na drobniejsze kawałki. Obraną cebulę kroimy w plastry. Na patelnie rozpuszczamy margarynę, następnie układamy plastry cebuli, na nie dajemy pokrojoną wątróbkę i resztę cebuli. Przykrywamy pokrywką i dusimy na wolnym ogniu, co pewien czas mieszając. Można podlać niewielką ilością wody lub dodać nieco tłuszczu, jeśli jest taka potrzeba. Po około 7 minutach odkrywamy i chwilę smażymy, by wątróbka nabrała ładnego koloru. Najlepiej wtedy sprawdzić, czy jest już miękka. Jeśli tak, możemy ją zdjąć z ognia, posolić i zjeść.Pamiętajcie, że:- im dłużej wątróbkę smażymy, tym staje się twardsza,- wątróbkę solimy na końcu, gdy jest już miękka, w innym przypadku możemy mieć problem z jej usmażeniem,Wątróbkę najlepiej zjeść z pieczywem. Niektórzy podają ją z ziemniakami, ale moim zdaniem to połączenie jest zbyt dławiące.
R E K L A M A