Frużelina z wiśni

Wykonanie

Blog > Komentarze do wpisu
« Chałka z kruszonką podawana z ...
Tarta dyniowa »
Kochani Dostałam mrożone wiśnie z Iglotex. Chciała bym się zwami podzielić co z nich z robiłam.
Frużelina stara jak świat , ale zawsze na czasie . Jest idealna . pasuje do gofrów z bitą śmietaną , do lodów jako dodatek Można do tortu dodać trochę. Jest słodko kwaśna . Upiekłam chałkę i podałam właśnie z frużeliną.
Czas wracać do przepisu :)
1 kg wiśni mrożonych bez pestek Iglotex
cukier 2 szklanki
mąka ziemniaczana 2 łyżki
4 łyżki wody zimnej ( do rozmieszania maki ziemniaczanej )
Do garnka wkładamy wiśnie( włożyłam zamrożone)
Mieszałam je , aż się rozmroziły i puściły sok.
Moje nawet lekko się zagotowały.
Sok nadal był w garnku , kiedy rozpuściłam mąkę ziemniaczana w zimnej wodzie.
Dodałam wiśni ta rozpuszczoną make , to nic ,że sok jest , nawet lepiej .
Mieszałam , aż powstała zawiesina taka dosyć gęsta - nadal jednak jest płynna łyżeczką można nabierać normalnie.
Gorącą frużelinę z wiśni przełożyłam do słoiczków i zakręciłam zaniosłam do chłodnej piwnicy - wyszły mi trzy takie 200 ml.
Nawet z mrożonych wiśni możemy robić frużelinę - czyli cały rok :)
sobota, 04 października 2014, rozowakuchnia
poleć znajomemu » śledź komentarze (rss) »
Kuchnia prosta i smaczna. Każdy znajdzie dla siebie coś smacznego .
Komentarze
O mnie
Joanna Gralik
Jestem mamą cudownej córki i żoną wspaniałego męża. Miłość do kulinarnych wyzwań narodziła się u mnie dopiero, kiedy założyłam rodzinę. To właśnie dzięki niej udało mi się stać tym, kim jestem. Uwielbiam bawić się w kuchni i tworzyć całkiem nowe dania. Moje hobby to fotografia, kocham czytać książki. Bloga prowadzę z prawdziwą przyjemnością i pasją. Znajdziecie tu przepisy i zdjęcia dań, słodkości,artykuły i wiele innych ciekawostek.
Kontakt do mnie [email protected]
Tweety na temat @GralikJoanna
Odwiedź na Pintereście profil użytkownika Joanna.
Pisz blog
zamów newsletter