Wykonanie
Nie szaleję za tradycyjnymi pierniczkami. Uwielbiam natomiast pierniczki z Ikea Pepparkakor. Są chrupiące, lekko ostre od
imbiru, aromatyczne. Idealne. W poszukiwaniu przepisu ciągle natrafiałam na ten w różnych proporcjach, obiecujący, że smakują jak w Ikea. No cóż, ja zapamiętałam nieco inny smak, więc polecam jednak dodać więcej
imbiru. Zapewne jeszcze do nich
wrócę. Można przechowywać zamknięte w puszce w chłodnym miejscu przez kilka tygodni.Pepparkakor (ok. 120 szt)500 g
mąki200 g melasy (dałam trzcinową)145 g
masła lub
margaryny100 g
cukru trzcinowego1
jajko2/3 łyżeczki
cynamonu2 łyżeczki mielonego
imbiruszczypta
soli1/2 łyżeczki
proszku do pieczenia1,5 łyżeczki
przyprawy do pierników
W garnuszku podgrzewamy
cukier, melasę i
masło, aż
cukier się rozpuści. Odstawiamy do ostudzenia do temp. pokojowej.W misce mieszamy
mąkę,
cynamon,
imbir,
sól,
przyprawę do pierników,
proszek do pieczenia. następnie dodajemy
jajko i ostudzoną masę. Wyrabiamy lub miksujemy do połączenia. Odkładamy do lodówki, przykryte folią, na 2 godziny.Po tym czasie wykładamy z lodówki, Bierzemy część ciasta i rozwałkowujemy cienko na blacie wysypanym
mąką. Wykrawamy foremkami pierniczki, układamy na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia.Pieczemy w temp 175ºC ok 8-10 minut (mają się lekko zarumienić).
Przepis bierze udział w VI Festiwalu Pierniczków .