Lody marchewkowe

Wykonanie

Rozpoczynamy akcję Warzywa w słodyczach 2013 . Serdecznie Was zapraszam do wzięcia udziału, poznania nowych połączeń smakowych i dobrej zabawy. Blogerzy mogą wysyłać linki do wpisów na mojego maila, a czytelnicy zdjęcia na maila (chętnie opublikuję je na fanpage). A ja na rozpoczęcie akcji chciałabym Was poczęstować lodami marchewkowymi. Najlepszymi jakie w życiu jadłam. Niesamowity smak. Lody robiłam bez maszyny do lodów. Podaję z moimi zmianami. Wg autorki na końcu dodaje się 250ml ubitej kremówki. Ja o tym zapomniałam, ale lody i tak wyszły pyszne. Źródło .
2 duże marchewki lub 3 średnie
3 łyżki miodu
1 łyżeczka masła
1,5 łyżeczki przyprawy piernikowej
szczypta cynamonu
szczypta soli morskiej
300 ml skondensowanego mleka słodzonego
1,5 szklanki mleka
folia aluminiowa
Marchewkę obrać, pokroić w słupki.
W garnku podgrzać miód z masłem, przyprawą piernikową, solą i cynamonem. Dokładnie wymieszać, żeby składniki się ze sobą połączyły. Dodajemy marchewkę i mieszamy dokładnie.
Do miski wkładamy kawał folii aluminiowej, błyszczącą częścią do góry, tak by jeszcze kawałek folii wystawało poza miskę (dzięki misce sos podczas wykładania na folię nam się nie rozleje). Do środka wkładamy marchewkę z sosem, zawijamy folię. Wkładamy do nagrzanego do 180ºC piekarnika i pieczemy ok. 25 minut.
Po upieczeniu marchewkę z pozostałym sosem z pieczenia zblendować.
Do garnka wlać mleko zwykłe i skondensowane. Dodajemy marchewkę. Chwilę podgrzewać, aż mleko skondensowane się rozpuści. Odcedzić marchewkę na sitku. Żeby lody były gładkie należy przetrzeć marchewkę przez sitko i dodać do mieszaniny mleka.
Przelać do pudełka, do foremek do lodów lub do maszyny do lodów. Jeśli mrozimy w foremkach do lodów, to po prostu wkładamy na kilka godzina do zamrażalnika. Jeśli do pudełka, to do 1,5-2 godziny mieszaninę należy przemieszać łyżką (powtarzamy kilka razy, ostatni raz mieszamy, gdy lody będą już gęste).
Wyjąć z zamrażalnika na 5 minut przed podaniem.