Wykonanie
Dzis pierwsza niedziela adwentu. Wczoraj moje dzieciaki otworzyly uroczyscie pierwsze drzwiczki w swoich adwentowych kalendarzach. Dzis zostala zapalona pierwsza swieca w adwentowym wiencu. No i nie zabraklo obowiazkowych tu, w Niemczech,
ciasteczek- znikly w ciagu jednego dnia. Naprawde dobre- polecam. W domu wciaz jeszcze unosi sie zapach
pomaranczy. Chyba trzeba upiec ponownie.
Ciasteczek pilnowal renifer, ale na niewiele sie to zdalo ;)
Skladniki na ok. 80 sztuk:1
jajko170 g
maslaszczypta
soli100 g
cukru3 paczki
cukru waniliowego300 g
maki (typ 650)125 g
smietany 24%skorka otarta z 1
pomaranczy2 lyzki
soku pomaranczowegobrazowy cukier,
cukier perlisty do posypania
Maslo,
cukier, sol i 2 paczki
cukru waniliowego utrzec na gladka mase. Dodac
jajko i ucierac. Dodac
make, skorke z
pomaranczy i 25 g
smietany. Zagniesc ciasto, uformowac kule, zawinac w folie spozywcza i odstawic do lodowki na 2 godziny.Nastepnie rozwalkowac na ok. 4 mm grubosci i wykrawac foremkami
ciasteczka. Pozostala
smietane wymieszac z 1 paczka
cukru waniliowego i
sokiem pomaranczowym.
Smietana smarowac
ciasteczka i posypac
cukrem perlistym lub brazowym. Wstawic do nagrzanego piekarnika- 180°C (z termoobiegiem-160°C) i piec na zloty kolor ok. 8-10 minut.Przepis z "Für Sie. Kochen & verwöhnen" nr 4/2011
Wpis dodaje do akcji: