ßßß Cookit - przepis na Chleb żytni ze słonecznikiem i siemieniem lnianym na zakwasie

Chleb żytni ze słonecznikiem i siemieniem lnianym na zakwasie

nazwa

Wykonanie

Minęło już sporo czasu od chwili kiedy napisałam tu ostatni post i wiele się przez ten czas wydarzyło. Stałam się okularnicą bo psychotesty dla kierowców, a dokładniej test widzenia odległości zweryfikowały mój "całkiem dobry" wzrok. Okazało się że wcale nie jest on taki dobry jak mi się wydawało, a ja nie mogę wyjść z podziwu że świat można widzieć tak wyraźnie :)
Gościem u nas do niedawna była moja Mama z którą nie widziałyśmy się chyba wieki. Mama wyjechała tydzień temu a razem z nią mój Dzieć na swoje pierwsze wakacje bez nas, rodziców. Brakuje mi Go jak diabli, a obecna cisza w domu przy Jego nigdy nie zamykającej się buzi wcale nie cieszy, wręcz przeciwnie - jest nie do zniesienia. Nie potrafię odpoczywać w tej ciszy, nie umiem znaleźć sobie miejsca. Z niecierpliwością odliczam dni do sierpniowego urlopu i zastanawiam się jak wytrzymam.
Czas się dłuży, tylko w pracy płynie normalnie. Niewiele gotuję, chleb piekę jak zawsze.
Inspirację znalazłam w książce "Domowy chleb, bułki i bułeczki" w której przepisy zebrała i opracowała Anna Wrońska. W oryginale z rodzynkami, ja je odpuściłam, dodałam w zamian ziarno słonecznika. Zmieniłam proporcje tak, aby pasowały na moją ulubioną keksówkę 30x11 cm.
Przepis bardzo Wam polecam, bo chleb wyszedł rewelacyjny, a ja piekłam go już wiele razy. Przepis podaję już po moich zmianach, tak jak zawsze go robię.
Zaczyn:
90 g aktywnego zakwasu żytniego
130 g mąki żytniej razowej typ 2000
130 g ciepłej wody
Ciasto właściwe:
cały zaczyn
400 g mąki żytniej chlebowej typ 720
320 g ciepłej wody
1 łyżeczka soli morskiej
1 łyżeczka cukru
garść siemienia lnianego
garść prażonego ziarna słonecznika + jeszcze trochę do posypania wierzchu bochenka.
Składniki zaczynu mieszamy i pozostawiamy pod przykryciem ( u mnie ściereczka i folia spożywcza aby zaczyn nie obsychał) na ok. 8 do 10 godzin w miejscu bez przeciągów.
Po tym czasie do zaczynu dodajemy mąkę, wodę, sól i cukier. Mieszamy łyżką do połączenia się składników. Następnie dodajemy siemię i ziarno słonecznika i ręcznie zagniatamy tak, aby ziarna rozłożyły się równomiernie w cieście.
Ciasto przekładamy do keksówki wyłożonej papierem do pieczenia i pozostawiamy pod przykryciem do wyrastania. Wyrastanie może trwać dość długo, wszystko zależy od aktywności zakwasu jak i temperatury otoczenia, dlatego nie podaję czasu.
Piekarnik nagrzewamy do temp. 230 st. C.
Wyrośnięty bochenek wkładamy do nagrzanego piekarnika i pieczemy przez 15 min. w temperaturze 230 st. C. Po tym czasie zmniejszamy temperaturę do 200 st. C i pieczemy jeszcze przez ok. 40 min.
Chleb w trakcie pieczenia należy obserwować, gdyby rumienił się zbyt mocno i za szybko z wierzchu przykrywamy go folią aluminiową. Po upływie podanego czasu chleb wyjmujemy z piekarnika i z formy. Sprawdzamy czy jest upieczony stukając bochenek od spodu. Jeśli wyda głuchy odgłos to znaczy że bochenek jest gotowy do wyjęcia. Jeśli bochenek jest od spodu blady i nie wydaje głuchego dźwięku dopiekamy go jeszcze bez formy tak długo jak trzeba, sprawdzając co kilka minut.
Upieczony bochenek wyjmujemy z formy i studzimy na kratce. Kroimy po całkowitym ostygnięciu.
Smacznego ;)
Z ogromną przyjemnością chleb ten dołączam do lipcowej listy Wisełki : "Na zakwasie i na drożdżach"
Źródło:http://kochamgary.blogspot.com/2013/07/chleb-zytni-ze-sonecznikiem-i.html