Wykonanie

Mój debiut :) Na początku chciałam podziękować
Kokoko za jej przepis. Tak dokładnie wyjaśnia w nim sposób wykonania
chleba, że w końcu się odważyłam. Wyszedł naprawdę pyszny, nie jest słodki, a
kakao nadaje mu wyjątkowego aromatu.Naprawdę polecam, bo i ja
będę na pewno do niego wracać. :)Składniki:15g świeżych
drożdży40g
cukru310ml
mleka400g
mąki pszennej chlebowej lub zwykłej
mąki pszennej40g
kakao (niesłodzonego)40g
masła, roztopionegoszczypta
soliPysznie smakuje z
konfiturą pomarańczową,
twarożkiem z
miodem... Jest tak mięciutki, że zajadaliśmy się nim bez masełka. :)

Wykonanie:
Drożdże umieszczamy w misce, dodajemy
cukier. Lekko podgrzewamy
mleko i wlewamy do
drożdży. Mieszamy i odstawiamy na 10 minut. Następnie dosypujemy
mąkę,
kakao,
masło i
sól i wyrabiamy przez około 6 minut, aż ciasto będzie gładkie i elastyczne. Jeśli ciasto jest bardzo miękkie, nie dodajemy
mąki, lecz dalej wyrabiamy je w misce - jedną ręką mocno trzymamy miskę, a wyrabiamy drugą :). Przykrywamy i odstawiamy ciasto do wyrośnięcia na 1,5 do 2 godzin.Keksówkę o wymiarach 30x12cm smarujemy
masłem i oprószamy
mąką. Wyrośnięte ciasto odgazowujemy wtykając w nie palec :), formujemy w prostokąt i przekładamy do keksówki.Ponownie odstawiamy pod przykryciem do wyrośnięcia na 30-60 minut. Odłożyłam jeszcze trochę ciasta i uformowałam 4 małe bułeczki, bo tak jak wskazywała autorka, ciasto pięknie rośnie, więc obawiałam się, że i mi "ucieknie" z foremki.Piekarnik rozgrzewamy do 180 stopni. Pieczemy przez 25-30 minut, następnie wyjmujemy z formy i przekładamy na kratkę do ostygnięcia.Smacznego ;)