Wykonanie
Po upieczeniu sernika
chałwowego zostało mi 200 g zmielonego
twarogu, z którym nie za bardzo wiedziałam co zrobić... Wtedy przypomniałam sobie znaleziony niedawno w internecie przepis na
trufle z cream cheese.
Twaróg świetnie zastąpił miejsce
serka kremowego,
trufelki są bardziej zwarte i łatwiejsze do formowania. Nie zgadlibyście, że są zrobione na
twarogu! Moje ulubione to tylko z
gorzką czekoladą, choć można również użyć
mlecznej, w propocji pół na pół z gorzką. Dzięki dodatkowi
miodu nie są bardzo wytrawne. Zrobiłam je dodatkowo z
migdałami i
Amaretto, są pyszne! Ważna jest jednak kwestia
twarogu - nie powinien być mocno kwaśny. Polecam!Składniki na 20 - 25 sztuk:200 g zmielonego niekwaśnego
twarogu (jak na serniki), w temperaturze pokojowej200 g
gorzkiej czekolady (lub
mlecznej pół na pół z gorzką)1/4 szklanki płynnego
miodu1 łyżka
likieru Amarettopół szklanki
płatków migdałowychDodatkowo:150 g
gorzkiej czekolady roztopionej w kąpieli
wodnej, do obtoczenia25
migdałów, do dekoracji200 g
czekolady roztopić w kąpieli
wodnej, przestudzić.Do misy miksera włożyć
twaróg i
miód, zmiksować, do pozbycia się grudek. Jeśli
miód ma konsystencję stałą, warto go najpierw podgrzać, by było go łatwiej miksować. Dodać roztopioną
czekoladę i zmiksować. Dodać
Amaretto, wsypać
płatki migdałów i zmiksować.Masę umieścić w lodówce ma 3 - 4 godziny by stężała.Po tym czasie z masy czekoladowej odrywać kawałki wielkości
orzecha włoskiego, formować kulki. Obtaczać w
czekoladzie roztopionej w kąpieli
wodnej (nie może być bardzo gorąca), odkładać na papier do pieczenia lub folię aluminiową do zastygnięcia. Wcześniej wierzch każdej pralinki udekorować
migdałem.Przechowywać w lodówce do 7 dni.Smacznego :-).