Wykonanie

Wybaczcie, jest tak gorąco, że piekarnik omijam szerokim łukiem :-). Ale jest mnóstwo przepisów na nowe desery
lodowe do wypróbowania, prawda? Tort
lodowy może zechcecie wykonać już dzisiaj, jego przygotowanie to zaledwie chwila a jedyne, czego potrzebujecie, to trochę miejsca w zamrażarce.. Tak się złożyło, że kolejny przepis na blogu jest napakowany w kalorie, ale zakładam, że nie zjecie go sami ;-). Tak naprawdę dodatki do
tortu możecie wybrać sami i mogą one być dowolne, i nic na pewno nie zepsujecie. Jeśli nie macie pomysłu, możecie skorzystać z przepisu poniżej. Polecam!Składniki:1,5 litra
lodów waniliowych100 g orzeszków zapiekanych w miodzie (honey roast peanuts)200 g dowolnych drobinek
czekoladowych (chocolate
chips) lub drobno posiekanej ulubionej
czekolady1 batonik Crunchie (40 g), posiekany150 g markiz
czekoladowych z nadzieniem
czekoladowym (w UK - bourbon biscuits nadają się również oreo z
czekoladowym nadzieniem lub inne), połamanych na drobne kawałki i pokruszonychPrzed przystąpieniem do wykonania, warto obejrzeć film z wykonania
tortu:
Lody waniliowe wyjąć wcześniej z lodówki by lekko zmiękły.W naczyniu wymieszać orzeszki, 150 g chocolate
chips, posiekany batonik i 100 g
ciasteczek.
Lody wymieszać z przygotowanymi składnikami, można w mikserze.Formę o średnicy 20 cm wyłożyć folią spożywczą (dno i boki). Gotowe 'ciasto' przełożyć do formy, wyrównać. Zabezpieczyć folią spożywczą od góry, zamrozić.Składniki na sos
toffi:2 łyżki
masła2 łyżki
cukru3 łyżki
cukru muscovado4 łyżki golden
syrupu1 łyżeczka ekstraktu z
wanilii125 ml
śmietany kremówkiWszystkie składniki oprócz kremówki i
wanilii umieścić w małym garnuszku i podgrzewać, do rozpuszczenia. Pogotować przez około 5 minut, mieszając od czasu do czasu, do lekkiego zgęstnienia. Dodać ekstrakt, kremówkę, zagotować. Zdjąć z palnika i lekko przestudzić.Zamrożony tort wyjąć z zamrażarki. Przełożyć na paterę. Posypać pozostałymi
ciasteczkami i drobinkami
czekolady, polać sosem
toffi. Podawać.Smacznego :-).

Źródło inspiracji - przepis Nigelli Lawson.