ßßß Cookit - przepis na Brazylijskie bułeczki kokosowe

Brazylijskie bułeczki kokosowe

nazwa

Wykonanie

Są bardzo smaczne, przyjemnie słodkie i kokosowe. Najlepsze na ciepło [dlatego zdjęcia robiłam wieczorem, bo wtedy zazwyczaj miewa się gości]. Rozeszły się jak świeże bułeczki ;) I to dwukrotnie, bo przepis powtarzałam. Są łatwe, średnio wprawnej w kuchni osobie udadzą się na bank - tylko trzeba mieć wałek do ciasta - to jedyny "gadżet", którego nie ma 80% młodych kobiet - a który jest tu niezbędny [chociaż "od biedy" ujdzie też butelka od wina]. Ciasto niezwykle łatwo się wałkuje, a dzięki sporemu dodatkowi drożdży rośnie w ekspresowym tempie. Trzeba się za nie zabrać na 2,5-3 godziny przed przyjściem gości. Brazylijska klasyka, zaczerpnięta ze strony Agaty .
Składniki (na ok. 12 bułeczek):
Ciasto: - składniki muszą mieć temp. pokojową
1/2 szklanki ciepłego mleka
1 jajko
2 szklanki mąki pszennej [262 g]
30 g masła
2 łyżki cukru
2 łyżeczki suchych drożdży - albo 25 g świeżych [używałam świeżych]
1/4 łyżeczki soli
Farsz:
1/3 szklanki cukru
1/4 szklanki mleka
3/4 szklanki wiórków kokosowych [56 g]
+odrobina mleka lub jajka do posmarowania bułeczek przed pieczeniem
Wykonanie:
Używając świeżych drożdży [suche miesza się po prostu z mąką]:
I opcja - podgrzać mleko, by było letnie, ale nie parzyło palca, dokładnie rozpuścić drożdże, od razu dodać do pozostałych składników ciasta.
II opcja - zrobić klasyczny zaczyn: podgrzać mleko, by było letnie, ale nie parzyło palca, dokładnie rozpuścić drożdże, dodać łyżkę cukru i łyżkę/dwie mąki - odejmując mąkę i cukier ze składników ciasta. Odstawić w ciepłe miejsce, aż zaczyn przyrośnie, dodać do ciasta.
Wypróbowałam obie powyższe wersje, efekt końcowy był identyczny.
***
Ze wszystkich składników zagnieść ciasto (ręcznie potrwa to ok. 8 minut, 5 - w mikserze z hakiem do wyrabiania). Ciasto trzeba wyrobić, aż będzie gładkie, elastyczne i będzie łatwo odchodziło od łyżki.
Odstawić je pod szczelnym przykryciem w ciepłe miejsce do wyrośnięcia na ok. 1-2 godziny, aż ciasto podwoi swoją objętość.
Pod koniec wyrastania ciasta przygotować farsz. Na patelni podgrzać (przez ok. 2 minuty) składniki farszu, do czasu gdy cukier się rozpuści, a wiórki zaabsorbują mleko. Farsz przestudzić.
Wyrośnięte ciasto rozwałkować na grubość ok. 5 mm, pokryć równomiernie kokosową masą, zrolować. Podzielić na ok. 12 części, ułożyć je w nasmarowanej masłem, lub wyłożonej papierem do pieczenia, foremce do ponownego wyrośnięcia na ok. 30 minut. Przykryć szczelnie ściereczką.
Przed pieczeniem bułeczki delikatnie posmarować rozbełtanym jajkiem/mlekiem/rozbełtanym jajkiem z łyżką mleka - do wyboru, piec do zezłocenia (15-20 minut) w temp. 200 st. C albo w 180 s.t C z termoobiegiem.
Najlepiej smakują niedługo po upieczeniu, po przestudzeniu.
Po upieczeniu najlepiej ostudzić je na kuchennej kratce (np. tej z wyposażenia piekarnika), by mogły swobodnie odparować.
UWAGI:
Wyrabianie ciasta ręcznie to ciężka praca, ale uwaga dziewczyny - wyrabiamy sobie całkiem skutecznie mięśnie rąk. Nie wiem czy to nie lepsze od brudzenia miksera...
Farszu nie warto przygotowywać za wcześnie, gdyż twardnieje i trudniej go rozsmarowywać. Jeśli jednak tak się zdarzy, dodać łyżkę, dwie mleka i jeszcze raz farsz lekko podgrzać.
Składniki użyte do ciasta drożdżowego muszą mieć temperaturę pokojową.
Lepiej rozwałkowywać ciasto wzdłuż niż wszerz. W ten sposób bułeczki uzyskamy 12-14 bułeczek.
Użyłam prostokątnej blachy średniej wielkości.
Rozwałkowane ciasto:
Z farszem:
Zwinięte w rulon:
Źródło:http://www.ninawkuchni.pl/2011/01/brazylijskie-bueczki-kokosowe.html