ßßß Cookit - przepis na Ptasie mleczko

Ptasie mleczko

nazwa

Wykonanie

Co zrobić z nadmiarem białek? Bezę? Makaroniki? A może Ptasie Mleczko? Tak, to jest to. Nie chciałam jednak robić go z surowych białek, tak na wszelki wypadek. Dlatego skorzystałam z pomysłu Marty i zrobiłam je z bezy włoskiej. Sam przepis na bezę jest autorstwa Bożeny Sikoń i pokazywałam ją już przy okazji tarty cytrynowe j. Mojemu synowi bardzo Ptasie Mleczko posmakowało. Mi (niestety) też.
Składniki:
200 g cukru drobnego
150 g białek (z 4 jajek)
woda
4 łyżeczki żelatyny
1 laska wanilii
Na polewę:
80 g gorzkiej czekolady
80 g śmietany kremówki
Wykonanie:
Tortownicę o średnicy 18 cm dokładnie smarujemy masłem (dno i boki). Do garnka wsypujemy 150 g cukru i zalewamy wodą tak, aby przykryła cukier. Stawiamy na ogień i gotujemy. Białka lekko ubijamy z 50 g cukru i ziarnkami wyłuskanymi z laski wanilii. Białka mają tylko zacząć się pienić. Żelatynę zalewamy w drugim rondelku odrobiną wody i delikatnie podgrzewamy. Wodę z cukrem gotujemy do próby nitki (120 C). Kiedy syrop jest gotowy wlewamy go cienkim strumieniem do białek, cały czas delikatnie ubijając białka. Dolewamy też żelatynę. Zwiększamy obroty i ubijamy na sztywno. Beza ma ostygnąć w misce podczas ubijania. Gotową bezę przekładamy do przygotowanej formy, wyrównujemy i wstawiamy do lodówki do stężenia.
Kiedy pianka stężeje delikatnie obrysowujemy nożem krawędź i wyjmujemy mleczko z formy. Szykujemy polewę. Czekoladę razem z kremówką podgrzewamy, aż do rozpuszczenia. Zdejmujemy z ognia i ubijamy. Wylewamy na Ptasie Mleczko. Czekamy do zastygnięcia polewy (w przeciwnym razie polewa będzie się nam rozmazywać po białej piance. Nie zmieni to jednak smaku).
Źródło:http://stokolorowkuchni.blox.pl/2014/01/Ptasie-mleczko.html