Wykonanie
Jeszcze na wiosnę kupiłam książkę "Bread" Jaffrey'a Hamelman'a. Dopiero teraz upiekłam z niej pierwszy
chleb. Nawet nie planowałam tego wypieku, ale zapomniałam nakarmić zakwas.
Chleb jest cudowny, miękki, delikatny. Chociaż w nazwie jest tostowy, można go jeść jak
zwykły chleb. Mój troszeczkę przypieczony, ale to
wina mojego dość mocnego piekarnika. Zresztą
chleb był pieczony przez mojego
męża, bo ja musiałam iść do pracy.
Składniki:450 g
mąki pszennej (najlepiej wysokoglutenowej, ja dałam typ 550)450 g
mąki chlebowej (dałam pszenną razową)680 g
wody2 łyżeczki
cukru1 łyżka miękkiego
masła1/2 łyżeczki słodu (nie miałam)1 łyżka
soli1 1/2 łyżeczki
drożdży instantWykonanie:Wszystkie składniki włożyć do misy robota kuchennego. Mieszać na najniższej prędkości przez 3 minuty. Sprawdzić hydrację ciasta i ewentualnie dodać odrobinę
wody lub
mąki. Ponownie włączyć robot i miksować na drugiej prędkości przez kolejne 3 minuty. Ciasto włożyć do miski i nakryć. Po godzinie złożyć ciasto. Odstawić na kolejną godzinę. Po tym czasie ciasto podzielić na 2 części (powstaną 2 bochenki). Wstępnie uformować 2 bochenki i ułożyć na powierzchni posypanej
mąką. Przykryć i odstawić na 10 - 20 minut. Uformować ponownie bochenki. Gotowe bochenki włożyć do foremek (ja użyłam 2, o długości 25 cm). Formy przykryć i odstawić w ciepłe miejsce na godzinę, półtorej. Pieczemy w 220 stopniach przez około 30 minut.
/wydrukuj przepis/