Wykonanie
Trochę mam zaległości w Weekendowej po Godzinach, ale nadrabiam. No przynajmniej się staram.Chlebek zaproponowany w ramch lekcji nr 7 jest wspaniały w smaku. Upiekłam go w 2 wersjach: foremkowej i w koszu. Niestety po raz kolejny utwierdzam się w przekonaniu, że kosz mnie jednak nie lubi (albo, że kupiłam za duży). Chlebek foremkowy jak dla mnie doskonały, pięknie wyrósł, wspaniale smakuje, ma cudne wnętrze. Natomiast ten z kosza rozlazł się, przypiekł lekko, smakuje niby dobrze, ale nie lubię takich płaskich kromek.Wielkie podziękowania dla mojego
męża, który dzielnie pilnował
chleba, zmniejszał temperaturę i wyjmował
chleb, kiedy ja spacerowałam sobie z córeczką.
Zaczyn:400g
maki żytniej razowej (lub średniej) - dałam razową332g
wody20g (2 łyżki) zakwasu (żytniego
razowego najlepiej)600g
maki pszennej chlebowej wysokoglutenowej2 1/2 łyżeczki
kminku - nie dałam1 łyżka
soli12g świeżych
drożdży lub 1 łyżka
drożdży instant - dałam 1 łyżeczkę instantplus cale ciasto zakwaszone minus 2 łyżkiWykonanie:Składniki zakwasu wymieszać i zostawić na 14-16 godzin w temperaturze 21C.Wymieszać dokładnie składniki ciasta
chlebowego wraz z zakwasem ok 3 min, sprawdzić hydrację i znów wyrabiać, aż do utworzenia się silnego glutenu ok 3-4 min.Ciasto jest gęste i lepkie.Zostawić do wyrośnięcia 1 godz.Podzielić i ukształtować dwa bochenki.Zostawić znów do wyrośnięcia na 50-60 min w 25-28C (moje wyrastały w słońcu na balkonie - mam zabudowany, więc nie wiało).Naciąć i wsadzić do pieca (na rozgrzany kamień - ja piekłam bez) 240C na 15 min,
potem temperaturę obniżyć do 230C i piec kolejne 20-25 min.
/wydrukuj przepis/