Wykonanie
Postanowiłam nie być standardowa i jako miłośnik
kawy zrobić z
kawą coś innego. Ponieważ gulasz
kawowy już serwowałam, musiałam poszukac czegoś innego. Z pomocą przyszedl mi blog Liski .Chlebek jest niesamowity. Ma bardzo mocny smak (to słowa mojego
męża), zdecydowanie wyczuwalna jest w nim
kawa. Bałam się bardzo, czy moi chłopcy będą chcieli jeść, bo oni zdecydowanie nie kawowi (a jeden to nawet za mały na
kawę). Ale ku mojemy zdziwieniu małżonek powiedział, że smaczny, chociaż nie jego ulubiony. Syniowi tylko nie podobała się skórka, podobno za twarda. Chociaż ja akurat skórką się zachwycałam.


Zaczyn:140 g
mąki żytniej jasnej130 g
wody1 łyżka zakwasuWymieszać, przykryć folią i odstawić na 12-16 h.W drugiej misce:50 g czerstwego
chleba, najlepiej żytniego (to ok. 1 kromki) (ja dałam ten )20 g mielonej
kawy10 g
oleju roślinnego180 g gorącej
wodyChleb,
kawę i
olej umieścić w misce, zalać gorącą
wodą, a kiedy ostygnie, przykryć folią i odstawić na 12-16 h.Następnie:Wymieszać zaczyn i namoczony czerstwy
chleb z
kawą, dodać:120 g
mąki żytniej jasnej180 g
mąki pszennej chlebowej1,5 łyżeczki
soli3/4 łyżeczki
suszonych drożdży instant (nie dałam)Składniki wyrobić łyżką lub mikserem. Jeśli używamy miksera: miksujemy 3 minuty na 1 prędkości, następnie 3 minuty na 2 prędkości.Przykrywamy miskę folią i odstawiamy do wyrastania na 30-45 minut (u mnie trwało to dłużej ze względu na brak
drożdży i na to, że o nim troszkę zapomniałam).Wyjąć ciasto na posypany
mąką blat, uformować bochenek, który przełożyć do wysypanego
mąką koszyczka (przed włożeniem do koszyczka, dokładnie obsypuję
chleb mąką, żeby się nie kleił).Odstawić do wyrastania na 50-60 minut w cieple (tez stał dłużej)Piekarnik nagrzać do 230 st C.
Chleb przełożyć na rozgrzany kamień (lub rozgrzaną blachę wyłożoną papierem) i w razie potrzeby ponacinać
ostrym nożem lub żyletką.Na dno piekarnika wrzucić ok. pół szklanki kostek
lodu (zapomniałam przygotować
lód i wlałam dośc dużo zimnej
wody).Po 10 minutach zmniejszyć temperaturę do 220 st C i piec kolejne 30-40 minut. (piekłam 30)

/wydrukuj przepis/