Wykonanie
Były urodzinki to musiał być też torcik. Nie za bardzo mi to ostatnio wychodzi, ale zawzięcie piekę
torty sama (2
razy do roku;) ). Tym razem impreza była pod hasłem
kokosów to i torcik też. Wyszedł o dziwo całkiem smaczny. A dzięki zakupom w Przydasiowni wyglądał bardzo wiosennie.

Składniki na masę:2 szklanki
mleka2 łyżki
mąki (ja dałam zwykłą pszenną, ale myślę że ziemniaczana byłaby lepsza)6 łyżek
wiórków kokosowych4 łyżki
curku1
masło ekstra1
żółtko (ja wsadziłam najpierw
jajko na 1 minutę do wrzątku, żeby mięc pewność, że nie struję gości)Wykonanie:Zagotować 1 szklankę
mleka z dodatkiem
curku. Do drugiej szklanki
mleka wsypac wiórki i
mąkę i dobrze wymieszać. Do gotującego się
mleka wlać mlakeo z wiórkami i
mąką i zagotować cały czas mieszając (jak zwykły
budyń). Wystudzić
Masło ucierać z dodatkiem
jajka. Następnie po 1 łyżce dodawać masę budyniową i ucierać.
Biszkopt (ja miałam z 8
jajek, ale był jednak za duży do tej ilości masy - stąd tez brak przepisu na
biszkopt) przekroić na 2 części i przełożyć masą. Masę położyć tez na wierz i posypać wiórkami kokosowymi. Boki udekorowałam
płatkami migdałowymi.Smacznego/wydrukuj przepis/