Wykonanie
Kolejne
curry z
kurczaka . Tak, to zdecydowanie moje ulubione jedzenie ostatnimi czasy. Wypróbowuję coraz to nowe przepisy i jak na razie kuchnia indyjska wiedzie zdecydowany prym w mojej kuchni.
Curry jest dość ostre. Papryczki, które dodałam, choć tylko dwie, miały bardzo dużą "siłę rażenia" To były zdecydowanie jedne z tych najostrzejszych. Z jakąś łagodniejszą odmianą,
curry nie powinno być takie ostre, choć mnie absolutnie to nie przeszkadzało. Jak zwykle pyszne - zachęcam do wypróbowania.
15 g świeżego
imbiru, obranego i pokrojonego na duże kawałki10 dużych ząbków
czosnku, obranych4 małe strąki czarnego
kardamonu (dałam zielone)4
goździki5 cm kory
cynamonu5 łyże4k
oleju roślinnego1
liść laurowy1 średnia
cebula, obrana i posiekana2 zielone
papryczki chilli, całe, ale nakłute widelcem750 g
udek z kurczaka, bez skórki ( u mnie 400 g
piersi z kurczaka)5 łyżeczek mielonej
kolendry2 łyżeczki mielonego kuminu1/4 łyżeczki
chilli sproszkowanego1/2 łyżeczki
kurkumy1 1/2 łyżeczki
garam masalasól, do smaku3 średnie
pomidory, pokrojone na małe częścigarść świeżych liści
kolendry, posiekanej
Czosnek i korzeń
imbiru miksujemy z odrobiną
wody na pastę. Odstawiamy.Strąki
kardamonu umieszczamy w moździerzu, rozbijamy i wysypujemy ziarna. Ziarna zostawiamy w moździerzu i dodajemy
goździki i
cynamon. Mielimy na proszek.Podgrzewamy
olej w dużej patelni, dodajemy
liść laurowy i
cebulę i smażymy ok 8-10 minut, aż
cebula będzie przyrumieniona. Dodajemy
zielone chilli oraz pastę z
imbiru i
czosnku i smażymy ok 2-4 minut (na niewielkim ogniu)Dodajemy
kurczaka i delikatnie podsmażamy na średnim gazie. Mieszamy z
przyprawami i
solą. Dodajemy
pomidory i
wody tyle, aby dobrze przykryła
kurczaka. Doprowadzamy do wrzenia, przykrywamy i gotujemy na małym gazie ok 15 minut.Odkrywamy patelnię, zwiększamy gaz, redukujemy w ten sposób
wodę, kontynuujemy na niewielkim gazie przez kolejne kilka minut, do momentu, aż pojawią się krople tłuszczu. Podajemy ze świeżą
kolendrą.
Przepis z książki "Anjum's New Indian"