Wykonanie
Pyszna, sycąca, idealna jako danie na obiad, ale może być także na kolację. Zapiekanka z
ziemniaków świetnie sprawdzi sięrównież na imprezie (wystarczy dla dużej liczby gości...). Niesamowite połączenie smaków zaskoczy myślę niejedną osobę. Inspiracją był przepis znaleziony tutaj . lekko tylko zmodyfikowany, część była celowa, część wyszła przypadkiem, w pośpiechu zapomniałam dodać
ser.. mimo tego zapiekanka i tak była pyszna... :-). Można również wykorzystać
ziemniaki, które pozostaną nam z poprzedniego dnia. Z podanych ilości wychodzi bardzo pokaźna zapiekanka, my zajadaliśmy ją przez dwa dni. Najbardziej smakowała nam z
sosem czosnkowym na bazie
jogurtu, pycha... ;-)Piekłam w ciemnej tortownicy o śr.26cm .Składniki:- 1200-1400g obranych, ugotowanych
ziemniaków- 5-6 dużych jaj- 500g
pieczarek- 100-150g
wędzonego boczku- 2 duże
cebule- 2 ząbki
czosnku- 100g startego
żółtego sera- duży pęczek
natki pietruszki- szczypta
majeranku (dałam więcej)- 2 szczypty
gałki muszkatołowej (pominęłam)- 1 łyżka
masła klarowanego lub
oleju kokosowego-
sól i
pieprz do smaku- ulubione
zioła - ja dałam pokrojoną drobno małą gałązkę świeżego
rozmarynu (nie trzeba)+
Masło i
bułka tarta lub
mąka lub
otręby do wysmarowania i wysypania formy.
Ziemniaki ugotować w osolonej wodzie do miękkości, odcedzić przecisnąć przez praskę lub podusić i odstawić do lekkiego przestudzenia. Gdy wykorzystujemy
ziemniaki z poprzedniego dnia wówczas najlepiej lekko je podgrzać, a dopiero
potem dokładnie podusić lub przecisnąć przez praskęNa patelni podsmażyć
boczek pokrojony w drobną kostkę. Dodać obrane, pokrojone w kostkę
cebule, podsmażyć do miękkości, pod koniec dodać przeciśnięty przez praskę
czosnek, zamieszać przełożyć do
ziemniaków.
Na łyżce
masła klarowanego lub
oleju kokosowego podsmażyć pokrojone na mniejsze kawałki
pieczarki, doprawić
solą i świeżo mielonym
pieprzem. Smażymy tak długo aż odparuje z nich cała
woda.Przekładamy do
ziemniaków z
boczkiem i
cebulą.Dodajemy
starty ser (gdy nie zapomnimy go, tak jak ja...), przyprawiamy
solą, świeżo mielonym
pieprzem, dodajemy
jajka, pokrojoną
natkę pietruszki,
majeranek i inne
przyprawy (gdy je dodajemy). Całość dokładnie mieszamy.
Masę przekładamy do przygotowanej wcześniej tortownicy wysmarowanej
masłem lub
olejem kokosowym i wysypanej
bułką tartą lub
mąką,
otrębami, itp. Wygładzamy łyżką maczaną w wodzie.
Wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 200*C i pieczemy ok.60 minut, na programie góra-dół, aż zapiekanka się przyrumieni .Ja swoją piekłam w temp.210*C, z termoobiegiem przez 30 minut.Wybór czasu i programu, pozostawiam do waszej decyzji.
Podawać z
sosem jogurtowym,
jogurtowo-
czosnkowym, ze
śmietaną,
sosem pieczarkowym, itp.itd. U mnie z
sosem jogurtowo-czosnkowym, posypane
kiełkami rzodkiewki i
brokuła.
Sos jogurtowy:- kubek
jogurtu naturalnego (u mnie bałkański-340g)- 2 ząbki
czosnku-
sól i
pieprz do smaku- 1 łyżka
majonezu (nie jest to konieczne)
Czosnek obrać, przecisnąć przez praskę, posolić, dodać
jogurt,
majonez (gdy dodajemy), świeżo mielony
pieprz i wymieszać.
Smacznego :-)