Wykonanie
Gołąbki to potrawa którą lubią raczej wszyscy , te tradycyjne są mega pyszne . Ta wersja jest nieco odmienna , ale równie wyśmienita , nie ma
sosu pomidorowego , za to jest
pieczarkowy . Pyszne
mięsko , mieszane z
kaszą ,
pieczarkami i
boczkiem , jest po prostu genialne . Wszystko wieńczy
kapusta , ach czego chcieć więcej , no może jakiś pyszny deserek po obiedzie 😉
Składniki :1 kg
mięsa mielonego z
szynki1/2 szklanki
kaszy wiejskiej -średniej1 średnia
kapusta białakawałek
wędzonego boczku – około 0,30 kg2
cebule100 ml słodkiej
śmietanki ( 1/2 szklanki )
pieprz ,
sól do smaku1 łyżka
mąki do zagęszczenia sosu1
jajko0,5 kg
pieczarek1 łyżka – płaska domowego warzywka ( tu przepis ) lub innego
suszu warzywnegoMięso mielone wykładamy do miski .
Cebulkę i
pieczarki ( połowę ilości
pieczarek podsmażamy , drugą zostawiamy ) , siekamy i podsmażamy na patelni , studzimy , dodajemy do mielonego . Dodajemy
kaszę (
kaszę dodajemy surową , nie ugotowaną ) ,
jajko ,
sól ,
pieprz , warzywko . Wyrabiamy ręka na gładka masę i zostawiamy .
Kapustę parzymy w gorącej wodzie i zdejmujemy z niej pojedyncze, całe liście – tyle ile się uda , porwane i malutkie także . Całe liście studzimy , następnie napełniamy farszem i zwijamy w gołąbki jak na zdjęciu . Podsmażamy na patelni na złoty kolor i przekładamy do garnka wyłożonego posiekanym
boczkiem i resztą surowych ,
pieczarek .
Porwane i małe liście , również obsmażamy , następnie układamy na wierzchu gołąbków , lekko solimy i nakrywamy . Jeśli położycie gołąbki na gorącej patelni szwem ( czyli miejscem zaklejenia ) do dołu i przysmażycie ( zaspawacie 😉 ) go w pierwszej kolejności , nie powinny się otworzyć nawet jeśli ich nie zwiążecie nitką . Dusimy chwilkę pod przykryciem , jak poczujemy że jest zbyt mało
wody ( czasem
kapusta jej nie puszcza ) dolewamy około 1-1,5 szklanki
wody i dusimy dalej , kontrolując by zanadto nie odparowała . Czas duszenia to około 60 minut na małym ogniu . Po tym czasie , zagęszczamy sos , mieszanką
śmietanki z
mąką do lubianej konsystencji ,
pieprzymy i gotowe 😉 Super smakują z
kaszą lub po prostu same . Polecam , to małe urozmaicenie od tradycji 😉