ßßß
W latach 80-tych, obok ryby po grecku, obowiązkowa na każdej imprezie. Potem poszła w zapomnienie i od niedawna znowu ma u nas swój 'comeback'.Z Japonią zapewne nie ma nic wspólnego.Specjalistą od jej robienia jest mój tata. I ta jest przygotowana właśnie przez niego.Dużym plusem jest to, że spokojnie poleży w zalewie, więc można ją przygotować na kilka dni przed podaniem.
Składniki:1 kg filetów rybnych ( u nas miruna),słoik papryki konserwowej,słoik ogórków konserwowych,2 duże cebule,Na zalewę:6 łyżek octu 10%,2 szklanki wody,0,5 szklanki oleju,2 łyżki cukru,3 łyżki ketchupu,2 łyżki koncentratu pomidorowego,kilka ziaren ziela angielskiego,kilka ziarenek pieprzu,2-3 listki laurowe,Na ciasto naleśnikowe:1 szklanka mąki,0.5 szklanka wody,1 jajo,sól,pieprzmożna doprawić swoją vegetą+ olej do smażenia.Przygotowanie:Rybę umyć, osuszyć i podzielić na mniejsze części. Doprawić solą i pieprzem. W misce przygotować ciasto naleśnikowe łącząc wszystkie składniki. Kawałki ryby zanurzyć w cieście i obsmażyć na rozgrzanym oleju (ciasto ma się przyrumienić). Zdjąć z patelni, osączyć z nadmiaru tłuszczu i odstawić. Cebule obrać, pokroić w kostkę i zeszklić na rozgrzanym oleju. Ogórki i paprykę pokroić w paski lub grubą kostkę. Przygotować zalewę - w garnku wymieszać wszystkie składniki i zagotować. W naczyniu układać warstwami rybę, cebulę, ogórki i paprykę, gorąca zalewa. Powtarzać warstwy do zakończenia składników. Odstawić minimum na około 12 godzin celem przegryzienia.